W tegorocznym sezonie karp będzie niemałym luksusem na naszych stołach. Obecnie, za kilogram świeżej ryby płacić trzeba średnio około 30 złotych, lecz przed zbliżającymi się świętami sytuacja może się jeszcze pogorszyć, prognozując wzrost cen nawet o ponad 30 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. To oznacza, że w miejscach hodowlanych cena karpi może sięgnąć nawet 40 złotych za kilogram. To jednak nie koniec, bo w sklepach i supermarketach rybę zapłacimy o kilka złotych więcej. W porównaniu do 2021 roku, gdzie cena oscylowała w granicach 18-20 złotych, to znaczny wzrost.
Karp na Wigilię to w Polsce nie tylko danie, to także tradycja. Pytanie, ile będziemy musieli wyłożyć za świeżego karpia czy też już wypatroszoną rybę z gospodarstwa rybackiego, staje się coraz bardziej palące, zwłaszcza że do Bożego Narodzenia pozostał zaledwie miesiąc. Hodowcy zaczęli już ogłaszać ceny karpi na tegoroczne święta. Czy będą droższe? To pytanie, które nurtuje niejednego z nas. Warto spojrzeć na aktualne cenniki, by poznać ten rokowych świątecznych kulinarnych wydatków.
Smażony karp to tradycyjna potrawa, bez której wielu Polaków nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia. Wyliczenia ekspertów wskazują, że w tym roku świętowanie będzie wyjątkowo drogie – inflacja nie ominie również rynku ryb. Ile trzeba będzie zapłacić za karpia tuż przed świętami? Wyższe ceny widać już teraz.
Cena karpia żywego 2022
W zeszłym roku kilogram świeżego karpia od hodowców średnio kosztował około 20 złotych. Tuż przed świętami cena ta wzrosła o kilka złotych. Teraz, w roku 2022, miesiąc przed Bożym Narodzeniem, ceny świeżej ryby wahają się od 30 do 40 złotych za kilogram. Różnice w cenach zależą od lokalizacji oraz samego hodowcy – wszyscy jednak zgodnie zaznaczają, że tuż przed Wigilią należy się spodziewać dalszych podwyżek. To wskazuje na wyraźny wzrost cen karpi, co może wpłynąć na budżety osób planujących tradycyjne wigilijne posiłki.
Nieco drożej jest w marketach – pierwsze sklepy sprzedające żywe ryby oferują karpia w cenie wynoszącej co najmniej 30 zł za kilogram.
Cena karpia będzie rosnąć
Zarówno hodowcy, jak i sprzedawcy detaliczni zdążyli w ostatnich latach przyzwyczaić do tego, że w grudniu ceny karpii są wyższe niż w listopadzie. Nie inaczej powinno być w tym roku. Co jednak najgorsze, w porównaniu z 2021 rokiem szacuje się, że będzie trzeba zapłacić więcej o około 30%. Niewykluczone, że podwyżki cen w wybranych miejscach będą jeszcze wyższe.
Już na początku listopada karpie pojawiły się w ofercie popularnych supermarketów. W zależności od sieci ceny kształtują się od około 50 zł do nawet 70 zł za kilogram ryby. Od czego zależy cena karpia? Otóż decydując się na zakup w popularnych sieciach sklepów, do wyboru mamy karpia patroszonego, dzwonka karpia, ale też filet z karpia. Cena uzależniona jest zatem od tego, którą z wymienionych opcji wybierzemy.
Święta Bożego Narodzenia 2022 coraz droższe
– Zobaczymy, ile tej ryby będzie wówczas na rynku. Z pewnością ceny w marketach będą warunkowały sprzedaż w punktach detalicznych, a sieci handlowe czekają do ostatniej chwili z kontraktowaniem tych ryb – dodaje.
Zdaniem naszego rozmówcy, cena karpia nie powinna przekroczyć w tym roku 30 zł za 1 kg. Nietrudno się domyślić, że ceny karpi zastanawiają nie tylko sprzedawców, ale także konsumentów. Czy zrezygnują z tej lubianej na święta ryby?
Czym zastąpić świątecznego karpia?
Na wigilijnym stole według tradycji nie może zabraknąć ryby. Karp stał się popularny po II wojnie światowej. Wcześniej na polskich stołach mogliśmy znaleźć szczupaki i sandacze. Możemy zastąpić karpia również pstrągiem, którego cena za kilogram wynosi 38 zł, halibutem za 53 zł, dorszem za 65 zł, czy wspomnianym sandaczem, którego cena wynosi 30 zł. Za tyle samo dostaniemy kilogram szczupaka.