W piątek w Brukseli doszło do zatrzymania wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Ewy Kaili, w związku z toczącym się śledztwem w sprawie korupcji. Według informacji podanych przez agencję AFP, władze zatrzymały Kaili z powodu jej rzekomego zaangażowania w aferę korupcyjną, w którą również zamieszani są urzędnicy z Kataru.
Eva Kaili jest grecką polityką i od 2014 roku pełni funkcję eurodeputowanej, a w 2019 roku została wybrana na wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Według doniesień, Kaili została zatrzymana przez belgijską policję i przebywa w areszcie, jednak szczegóły zatrzymania i zarzuty, które jej postawiono, nie są jeszcze znane.
Ta sytuacja jest niezwykle niepokojąca i pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie zasad etyki i uczciwości w życiu publicznym. Korupcja jest poważnym problemem, który wpływa na stabilność i zaufanie władz oraz społeczeństwa. To także potężne narzędzie szkodzące gospodarce i społeczeństwu.
Zatrzymanie wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego jest także przypomnieniem o konieczności skutecznej walki z korupcją i o konieczności utrzymania wysokich standardów etycznych w polityce. Przywódcy i urzędnicy powinni być odpowiedzialni i postępować w sposób uczciwy, przestrzegając prawa i zasad moralnych, co jest warunkiem zaufania i respektu ze strony społeczeństwa.
Oprócz Kaili zatrzymano w tej sprawie cztery inne osoby, w tym partnera eurodeputowanej – dodała agencja.
POLECAMY: Prokuratura europejska rozpoczyna śledztwo ws. zakupu przez UE szczepionek przeciw Covid-19
Powołując się na anonimowe źródło, AFP przekazała, że policja zatrzymała Kaili, żeby ją przesłuchać.
W PE Kaili należy do grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów. Grecki dziennik „Kathimerini” podał, że w związku z toczącym się śledztwem europosłanka została wyrzucona z greckiej socjalistycznej partii PASOK, do której należała.
Wcześniej w piątek belgijska prokuratura informowała, że wszczęła dochodzenie w sprawie możliwej korupcji, związanej z niewymienionym z nazwy państwem Zatoki Perskiej, w którym podejrzanymi są asystenci i urzędnicy Parlamentu Europejskiego. Media podawały, że tym państwem jest Katar.
Jeden komentarz
powinna odpowiedzieć za korupcję, a wogóle co ona jeszcze robi w Parlamencie Europejskim, za zarzuty już powinna być wyrzucona