Sejm, który jest odpowiedzialny za wywołanie kryzysu energetycznego w Polsce, zdecydował w sprawie zamrożenia cen gazu. Większość z poprawek Senatu została przyjęta, tak, jak i cała ustawa. Teraz dokument czekać będzie na podpis Andrzeja Dudy.
POLECAMY: Poznaniacy po świętach zapłacą więcej za ogrzewanie
Ustawa zamraża ceny dla wszystkich odbiorców indywidualnych oraz odbiorców wrażliwych, czyli np. przedszkoli, szkół, szpitali i kościołów. Cena maksymalna ma wynosić 200,17 zł za MWh. Przewidziano też zamrożenie opłat dystrybucyjnych.
POLECAMY: »Goście« Morawieckiego wpadli na granicy z ukrytymi dolarami i euro
Wprowadzony zostanie dodatek gazowy, ale zwrot uzależniony będzie od zamożności gospodarstw domowych. Przysługiwać będzie wszystkim, których miesięczne dochody nie przekraczają 2100 zł oraz rodzinom, gdzie dochód wynosi 1500 zł na osobę.
Aby dostać dodatek gazowy należało podczas zgłoszenia do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB), jako główne źródło ciepła wskazać piec gazowy. Ponadto trzeba będzie jeszcze złożyć wniosek o refundację w ciągu 30 dni od otrzymania faktury.
Jeden komentarz
Tak tylko dodatek do gazu jest dla tych co posiadają przy domu baniak na gaz, a ci co mają gaz z sieci to dodatek nie dotyczy, taki psikus