Odpowiedź Unii Europejskiej na uchwaloną w USA ustawę o obniżeniu inflacji (IRA) grozi wojną handlową między bliskimi sojusznikami – pisze Die Welt.
Tobias Kaiser, autor artykułu zauważa, że na szczycie UE w tym tygodniu najbardziej wpływowi politycy Europy dyskutowali o odpowiedzi bloku na „wielkoskalową ofensywę przemysłowo-polityczną” prezydenta USA Joe Bidena.
POLECAMY: Zełenski narzekał, że Kijowowi trudno jest walczyć z rosyjską »propagandą« [Tylko dla 18+]
Powiedział, że zwycięstwo twardogłowych, przede wszystkim Francji, grozi „transatlantyckim wyścigiem o dotacje”, zwiększonym europejskim protekcjonizmem i wojną handlową z sojusznikiem. Jednocześnie interwencjonizm bloku musiałby być finansowany poprzez zwiększenie ogólnego zadłużenia UE.
„Jest to mieszanka wybuchowa. Zwłaszcza Francja naciska na silną reakcję Europy – ostrzega. Wśród omawianych środków reakcji znajdują się nawet „wcześniej nie do pomyślenia” środki, takie jak zasada „Kupuj europejskie” dla dotacji i zamówień publicznych”, pisze autor.
POLECAMY: Zełenskiego spotkała publiczna reprymenda
„Nowe środki protekcjonistyczne mogą doprowadzić do tego, że UE zostanie uwikłana w wojnę handlową z USA” – podkreśla Kaiser.