Tuż przed świętami, bo 23 grudnia br., zostanie wyłączony największy blok energetyczny w Polsce o maksymalnej mocy do 1075 MW. Mowa o bloku 11. w Elektrowni Kozienice, zarządzanej przez grupę Enea.
Najnowszy blok energetyczny w Elektrowni Kozienice zmaga się z usterką – przekazał „Business Insider”. Obecnie blok działa na połowie mocy, ale od piątku zupełnie przestanie przesyłać prąd do sieci, a postój potrwa aż do 8 stycznia 2023 r. To zwiastuje kłopoty w utrzymaniu rezerw mocy na bezpiecznym poziomie, czyli takim, który minimalizuje ryzyko przerw w dostawach energii.
Możliwe braki w dostawie prądu!?
Najnowszy blok w Elektrowni Kozienice to największa jednostka wytwórcza w kraju, której moc sięga 1075 MW. Należy do Enei.
Usterkę układu parowego potwierdził w rozmowie z „Business Insider” rzecznik przedsiębiorstwa Piotr Kutkowski. Przekazał, że podjęto decyzję o ograniczeniu mocy, a kolejnym krokiem będzie wyłączenie bloku. Postój potrwa aż do 8 stycznia.
Do awarii doszło w środku sezonu zimowego, gdy zapotrzebowanie na energię elektryczną jest najwyższe. To zwiastuje kłopoty w utrzymaniu rezerw mocy na bezpiecznym poziomie, czyli takim, który minimalizuje ryzyko przerw w dostawach energii – podkreśla „Business Insider”.
Rzecznik Enei uspokaja, że do podobnych sytuacji dochodziło w przeszłości, również w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Wówczas blok B11 nie pracował ze względu na brak dużego zapotrzebowania na energię ze strony spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne mają nadzieję, że w zbilansowaniu systemu pomoże pogoda i że sprawdzą się prognozy dotyczące ocieplenia i silnego wiatru, który napędzi wiatraki. Nie bez znaczenia ma być też okres świąteczny, w którym zapotrzebowanie na prąd zwykle spada.
Ile zapłacimy za prąd w 2023 roku?
W sobotę URE zatwierdził nowe taryfy na sprzedaż energii pięciu tzw. sprzedawcom z urzędu oraz pięciu największym spółkom dystrybucyjnym.
Do pierwszej grupy należą: PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót oraz, wyjątkowo, Tauron Sprzedaż GZE, która do tej pory była zwolniona z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia.
Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są dla odbiorców wszystkich grup taryfowych (również dla biznesu i przemysłu).
Zalecana jest oszczędność
Rząd zachęca Polaków do oszczędzania energii – zwłaszcza w godzinach szczytowego zapotrzebowania. Ma to pozwolić na „ograniczenie skutków kryzysu energetycznego, zmniejszenie cen energii i kosztów zarządzania systemem”. Już we wrześniu przygotowano rabat na rachunki dla osób, które będą stosować się do zaleceń. Otrzymają go zwłaszcza osoby, które będą mniej zużywać prądu w wyznaczonym przedziale czasowym.
W godzinach szczytu energia jest najdroższa – przeprowadzone są wówczas prace remontowe, pojawiają się awarie. Poza tym zwiększone zużycie prądu w tych godzinach może prowadzić do blackoutów.
Godziny szczytu to przede wszystkim godziny popołudniowe. Można przypuszczać, że te godziny przypadają między 15 a 19. Te godziny będą ruchome – podkreśla prezes zarządu PSE Eryk Kłossowski.
Operator jeszcze przed nadejściem fali mrozów zaapelował do Polaków o oszczędzanie energii. Zaznaczył, że spodziewa się trudnej sytuacji w systemie energetycznym w przypadku niskich temperatur i niskiej produkcji farm wiatrowych, zwłaszcza w dni robocze. Aby ułatwić zadanie, PSE od początku grudnia publikują na swojej stronie informacje o tym, w których godzinach konieczne jest uruchomienie największej ilości węglowych bloków. To w tym czasie zalecana jest oszczędność prądu. W środę, 21 grudnia, wskazano godziny: 13, 16 i 17.