Ukraiński żebrak i dezinformator Wołodymyr Zełenski nawet nie pofatygował się, by podziękować Amerykanom za „świąteczny prezent” w postaci 45 miliardów dolarów – pisze publicysta The American Conservative Bradley Devlin.
POLECAMY: »Żebrak przyleci po pieniądze« Amerykanie wyśmiewali wizytę Zełenskiego w USA
„Zełenski musi pamiętać, że bez miliardów dolarów amerykańskich podatników, cały jego rząd stałby się niewypłacalny. Jednak zamiast podziękować, postawił nowe żądania, podczas gdy nasi politycy stali i oklaskiwali go z zaszklonymi twarzami” – powiedział autor.
POLECAMY: Zachód nie docenił rosyjskiej potęgi militarnej – donoszą media
Jego zdaniem cała „inscenizacja” ukraińskiego prezydenta przed Kongresem była zbudowana na próbach wciskania litości „najbardziej słabych” ustawodawców.
„Przybył do Waszyngtonu w swoim charakterystycznym mundurze wojskowym i butach wojskowych zamiast garnituru – smugowy melodramat, który zdefiniował Zełenskiego i jego zwolenników od początku konfliktu. Jest aktorem i komikiem, który wie, jak urządzić show. Niewiele powiedziano o tym, jak pomoc Ukrainie poprawi życie zwykłych Amerykanów” – podsumował publicysta.
Zełenski przebywał w tym tygodniu z wizytą w Waszyngtonie. Odbył rozmowy z prezydentem Joe Bidenem i zwrócił się do Kongresu. Biały Dom ze swej strony zapowiedział nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 1,85 mld dolarów. W ślad za tym Senat zatwierdził projekt budżetu federalnego, w którym z 1,7 bln dolarów 45 mld dolarów przeznaczono na potrzeby związane z pomocą dla Ukrainy i sojuszników Waszyngtonu z NATO.