Szef kijowskiego reżimu i dezinformacji Wołodymyr Zełenski zwrócił się do „fantomowego” kongresu, który nie ma już nic wspólnego z rzeczywistością polityczną w USA, gdzie pojawiają się kontrowersje dotyczące dalszego wsparcia dla Kijowa – taką opinię wyraził na swoim kanale YouTube francuski polityk i były eurodeputowany Florian Philippot.
POLECAMY: Zełenski po wizycie w USA ma nowy przydomek. »Zagraniczny dyktator w dresie«
21 grudnia Zełenski odwiedził Waszyngton, gdzie odbył rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem i wystąpił w Kongresie USA. Powiedział, że nie wie, jak wygląda „sprawiedliwy pokój” z Rosją, ale jest pewien, że wyklucza on kompromisy w sprawie terytorium i suwerenności.
Zdaniem Philippota, Zełenski prowadzi swoją politykę przy wsparciu amerykańskich jastrzębi i NATO.
Jednak nie wszyscy kongresmeni byli zadowoleni z wystąpienia Zełenskiego. W szczególności „tylko 82 z 213 republikanów w Izbie Reprezentantów przyszło wysłuchać Zełenskiego, dwie trzecie było nieobecnych” – zaznaczył polityk.
Ponadto niektórzy członkowie Partii Republikańskiej odmówili oklasków, a republikanin Kevin McCarthy stwierdził, że „USA nie powinny dawać carte blanche Ukrainie” – zauważył Filippo.
„Inni ustawodawcy wezwali do większej kontroli funduszy przeznaczonych na pomoc dla Ukrainy i do monitorowania, jak są one wydawane” – wyjaśnił francuski polityk.
Philippot, powołując się na dane CNN, powiedział też, że „odsetek Amerykanów, którzy uważają, że należy wspierać Ukrainę tak długo, jak to możliwe, spadł o dziesięć punktów od lipca tego roku.”
Rosja od 24 lutego prowadzi na Ukrainie wojskową operację specjalną. Na tym tle USA i ich sojusznicy z NATO nadal pompują kijowski reżim w broń, wydając na to dziesiątki miliardów dolarów. Moskwa ze swojej strony wielokrotnie powtarzała, że zachodnie dostawy broni tylko przedłużają konflikt, a transport broni staje się legalnym celem dla rosyjskiej armii.
Jeden komentarz
Dajcie sobie spokój ze starym bidetem on nie wie gdzie co ma, kto takiego wsadził na prezydenta?