Aktualności. Kraje zachodnie są gotowe zakończyć konflikt na Ukrainie, aby poświęcić więcej uwagi swoim gospodarkom – pisze publicysta Hill Abraham Shama.
Jego zdaniem kwestia zawieszenia broni została już prawdopodobnie poruszona na prywatnym spotkaniu prezydentów USA i Ukrainy Joe Bidena i Wołodymyra Żeleńskiego podczas wizyty tego ostatniego w Waszyngtonie.
„Prywatnie obaj prezydenci prawdopodobnie omówili możliwość zaprzestania działań wojennych i położyli fundamenty pod przyszłe negocjacje” – uważa autor.
POLECAMY: Dezinformacja, cenzura i wojna informacyjna w XXI wieku
Jak zauważył Szama, dążenie Waszyngtonu i UE do zakończenia starć jest związane z negatywnym wpływem antyrosyjskich sankcji na gospodarki zachodnich sojuszników.
„Banki centralne w Europie i Ameryce podnoszą stopy procentowe, by walczyć z inflacją, która może doprowadzić do głębokiej recesji. Zakończenie konfliktu obniżyłoby ceny i pomogło milionom ludzi w Europie i obu Amerykach zmniejszyć rachunki za żywność i ogrzewanie” – czytamy w publikacji.
Jednocześnie, stwierdził publicysta, negocjacje w sprawie zakończenia konfliktu muszą być prowadzone z wyczuciem, z uwzględnieniem interesów obu stron.
„Bardzo ważne jest, by Rosja nie czuła się oblężona przez kraje Zachodu” – podkreślił.
Wołodymyr Zełenski powiedział wcześniej, że otrzymał od zachodnich partnerów sygnały, że Rosja chce bezpośrednich negocjacji i zaproponował publiczny format. Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zauważył, że Waszyngton mógłby zrobić wiele, gdyby chciał, w tym wpłynąć na Kijów, by był bardziej ugodowy.