Nie żyje Agnieszka Kidziak-Szajnicka nauczycielka I Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Krzywoustego w Głogowie. O nagłej śmierci, która miała 50 lat – poinformował szkoła na swojej oficjalnej stronie internetowej.
POLECAMY: Warszawa: 38-latek zmarł nagle w drodze po
„Istnieją wiadomości nieoczekiwane, niepożądane, takie, których nigdy nie chcielibyśmy usłyszeć… Mimo tego, że ich nie chcemy – przychodzą, porażają, dotkliwie ranią, zmieniają nieodwracalnie nasze życie, naszą codzienność…” – czytamy.
„Wczoraj zmarła nagle P. Agnieszka Kidziak-Szajnicka. Dla uczniów naszej szkoły – nauczycielka języka angielskiego, wychowawczyni, autorytet. Dla nauczycieli i pracowników liceum – koleżanka, w wielu przypadkach także serdeczna przyjaciółka. Dla Bliskich – córka, żona, mama” – dodano.
„Miejsca, które zajmowała w życiu wielu ludzi – nic nie zapełni…
Pozostanie w naszej pamięci jako osoba o niespożytej energii, zawsze życzliwa, pochłonięta różnorodnymi działaniami, zaangażowana w szkolne wydarzenia i sprawy, troszcząca się o innych” – czytamy.
Bliskim i rodzinie zmarłej złożono kondolencje. „Dyrekcja, grono pedagogiczne, pracownicy szkoły i cała społeczność licealna wyrażają Rodzinie i Przyjaciołom ś.p. Zmarłej wyrazy współczucia i zapewniają o swojej duchowej bliskości” – zakończono.
Zespół nagłej śmierci w Polsce, jak i na całym świecie od pewnego czasu jest popularną jednostką statystyczną w kartotekach zgonu. Oczywiście służby medyczne z powodu utrzymywanej narracji nie wiążą tego z pewnym specyfikiem jednak świadomi ludzie, zdają sobie z tego sprawę.