Lekarz z Berlina w Niemczech został skazany na dwa lata więzienia za nielegalne napisanie ponad 4000 zwolnień z noszenia masek na twarz podczas pandemii Covid-19, donosi ABC News.
Oprócz kary więzienia, sąd okręgowy w południowo-zachodnim mieście Weinheim nałożył na nią trzyletni zakaz pracy i grzywnę w wysokości 28 000 euro (29 550 dolarów) , czyli kwotę, którą otrzymała za wydanie zaświadczeń. Jej asystentka została ukarana grzywną w wysokości 2700 euro.
Według sądu lekarka została skazana za „wystawianie nieprawidłowych świadectw zdrowia” osobom w całych Niemczech, z których większości nigdy nie spotkała ani nie zbadała.
„ Proces bardziej przypomina sprzedaż certyfikatów niż procedurę medyczną” – powiedział sąd w oświadczeniu, dodając, że nie ponosi winy za dostarczanie certyfikatów swoim obecnym pacjentom.
Podczas procesu oskarżony argumentował, że noszenie masek jest szkodliwe dla zdrowia ludzi.
Adwokat lekarza zamierza odwołać się od wyroku – poinformowała publiczna telewizja SWR.
Dziesiątki kibiców zebrało się przed sądem w Weinheim, na północ od Heidelbergu, aby zaprotestować przeciwko werdyktowi i restrykcjom wprowadzonym przez Niemcy w związku z pandemią. -Wiadomości ABC
Niemieckie mandaty dotyczące masek w pomieszczeniach zamkniętych zakończyły się w zeszłym roku, chociaż nadal są one stosowane w pociągach dalekobieżnych, w gabinetach lekarskich, szpitalach, domach opieki i niektórych regionalnych środkach transportu publicznego.