Nie żyje Victoria Lee, nastoletnia zawodniczka mieszanych sztuk walki. Walczyła dla singapurskiej organizacji MMA ONE Championship. O śmierci dziewczyny poinformowała jej starsza siostra Angela Lee. Wzruszający wpis kobiety rozrywa serce.
Victoria Lee uprawiała mieszane sztuki walki w kategorii atomowej w ONE Championship. Była świetnie zapowiadającą się sportsmenką. W 2021 roku stoczyła trzy pojedynki – wszystkie wygrała, i to przed czasem. Pokonała Sunisę Srisan, Wang Luping oraz Victorię Souzę. Dziewczyna pochodziła ze sportowej rodziny, zarówno jej siostra, jak i brat także osiągali sukcesy w sportach walki.
Dobrze zapowiadającą się karierę sportową 18-latki przerwał jej nagły zgon. O śmierci dziewczyny 7 stycznia poinformowała jej siostra. Victoria Lee zmarła 26 grudnia 2022 r. Nie znane są jednak przyczyny.
„26 grudnia 2022 roku nasza rodzina doświadczyła czegoś, przez co żadna rodzina nie powinna przechodzić… Strasznie trudno to powiedzieć… Nasza Victoria odeszła” – przekazała Angela Lee w mediach społecznościowych.
„Odeszła zbyt wcześnie i od tego czasu nasza rodzina jest całkowicie zdruzgotana. Tęsknimy za nią. Bardziej niż za czymkolwiek na tym świecie. Nasza rodzina nigdy nie będzie taka sama. Życie nigdy nie będzie takie samo” – dodała.
„Tak bardzo za tobą tęsknimy siostro. Bardziej, niż możesz sobie wyobrazić. Wszyscy jesteśmy załamani. Ponieważ cząstka ciebie była w każdym z nas i kiedy odeszłaś, te części zostały z nas wyrwane. Nigdy nie będziemy tacy sami. Każda mała rzecz sprawia, że myślę o tobie. Od promieni słonecznych do zachodu słońca. Nauczyłeś nas dostrzegać piękno w prostych rzeczach” – przyznała.
O śmierci zawodniczki poinformowała także ONE Championship. „Zespół ONE Championship jest zdruzgotany po tragicznym odejściu Victorii Lee. Przesyłamy nasze najszczersze kondolencje dla jej rodziny i przyjaciół w tym trudnym czasie” – czytamy.
Zespół nagłej śmierci w Polsce, jak i na całym świecie od pewnego czasu jest popularną jednostką statystyczną w kartotekach zgonu. Oczywiście służby medyczne z powodu utrzymywanej narracji nie wiążą tego z pewnym specyfikiem jednak świadomi ludzie, zdają sobie z tego sprawę.