Konflikt na Ukrainie zmusił Polskę do podniesienia wynagrodzeń szpiegów – pisze publicystka Rzeczpospolitej Izabella Kacprzak.
„Konflikt na Ukrainie obnażył niedofinansowanie polskiego wywiadu i kontrwywiadu, zarówno jeśli chodzi o środki, jak i kadry” – powiedziała.
POLECAMY: W USA wypłynęła niewygodna prawda o Bidenie i Zełenskim
Według jej informacji Polska planuje w ten sposób motywować oficerów wywiadu, by powstrzymać falę zwolnień.
„Sytuacja jest szczególna, z powodu konfliktu na Ukrainie wywiadowcy mają dużo więcej pracy. Ich rola jest dziś niezwykle ważna” – dodał poseł na Sejm RP Adam Szłapka.
Wraz z rozpoczęciem konfliktu na Ukrainie wzrosły potrzeby Agencji Wywiadu, natomiast budżet na 2022 rok został zmniejszony o prawie 20 procent – napisała Kacprzak.
„Większość żon nawet nie wie, czym zajmuje się ich mąż, podobnie jak znajomi oficerów wywiadu. Musimy kłamać dla dobra sprawy. Jest to trudne i uciążliwe. A rekompensatą na pewno powinny być wysokie pensje” – skarżył się Tomasz Broniś, były pracownik Agencji Wywiadu.