Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w grudniu o 10,3%rok do roku, najmniej od stycznia ub.r. Premie świąteczne wydają się w tym roku zaskakująco małe. Jednak średnia pensja po raz pierwszy w historii przekroczyła 7 tysięcy polski złoty.
Przeciętny Polak „zarabia” ponad 7000 złotych?
Według informacji opublikowanych przez GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (obejmuje firmy z co najmniej 10 pracownikami) wyniosło w grudniu niemal 7330 zł brutto, o około 470 zł więcej niż w listopadzie. W ostatnim miesiącu roku wynagrodzenia, liczone łącznie z premiami, zwykle jednak mocno rosną. A w ub.r. okołoświąteczne dodatki okazały się zaskakująco małe. Przykładowo, w grudniu 2021 r. przeciętne wynagrodzenie było o ponad 620 zł wyższe niż w listopadzie, a w 2020 r. o 490 zł (przy sporo niższym poziomie płac).
Wzrost wynagrodzenia w ostatnim miesiącu 2022 roku
Wzrost przeciętnych wynagrodzeń w grudniu 2022 r. względem listopada 2022 r. spowodowany był wypłatami m. in. premii kwartalnych, świątecznych, nagród z okazji Dnia Górnika, nagród rocznych oraz wypłatami odpraw emerytalnych, które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń, napisano.
GUS podaje, że najwyższy wzrost wynagrodzeń brutto – o 74,3 proc – odnotowano w sektorze „Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo”. Z kolei w sekcji „Górnictwo i wydobywanie” przeciętne wynagrodzenia wzrosły o 32,6 proc, a kategorii „Działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją” o 26,5 proc. i osiągnęły kwotę 7440,24 zł.
Również w grudniu odnotowano w Polsce inflacje na poziomie 16,6 proc. Wzrost płac w tempie wolniejszym od wzrostu cen oznacza, że nasze realne płace maleją. W rezultacie mimo podwyżki za swoją wypłatę kupimy mniej produktów i usług niż rok temu.
Powiedzieć, że wynagrodzenia rozczarowały, to mało. Wzrost o 10,3 proc. r/r w grudniu to bardzo mało. Spodziewaliśmy się, że nagrody roczne będą w tym roku bardzo hojne, żeby zrekompensować inflację. Okazały się natomiast skromne. I realny wzrost płac znowu w dół, komentują na Twitterze analitycy Pekao.
Przeciętne zatrudnienie (tzn. przeliczone na pełne etaty) w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w grudniu o 2,2 proc. rok do roku, po zwyżce o 2,3 proc. w listopadzie i o 2,4 proc. w październiku. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści spodziewali się przeciętnie powtórki listopadowego wyniku.
W stosunku do listopada przeciętne zatrudnienie zmalało o 2 tys. etatów, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosło o 6 tys. etatów. To wynik taki sam, jak w grudniu 2021 r., ale w poprzednich latach w tym okresie przeciętne zatrudnienie rosło, bo w wielu sektorach – szczególnie handlu i logistyce – firmy w okresie okołoświątecznym potrzebują więcej pracowników.
7 komentarzy
„GUS: Polacy zarabiają średnio 7 329,96 złotych”
Jest kłamstwo.
Jest wierutne kłamstwo.
I jest statystyka!!!!
Pies ma cztery nogi.
Człowiek dwie.
Wg. statystyki człowiek człowiek i pies mają po trzy nogi. : )
Jeden pracownik zarabia netto minimalne wynagrodzenie 2300, drugi 11.700. Średnia ich zarobków to 7000…
gdzie tak zarabiają? to z chęcią tam pójdę do pracy…
Z tym pytaniem musi się Pana zwrócić do GUS. Przypominamy, że na średnie wynagrodzenie składają się wszystkie wynagrodzenia w Polsce również tej „elity” okupującej czołowe stanowiska w spółkach skarbu państwa.
Średnio czyli najniższe krajowe i tłuste stanowiska np. Glapiński i jego sekretareczki, Obajtki i jego prezesowe i reszta bandy i złodzieji pisiorowych.
Tłuste świnie z porozumienia centrum vel pis takie jak Sasin to robią średnią. Nikt tyle nie zarabia, a te co rozkradali do reszty Polskę to tyle mają.
Pisiorskie b*dło tyle zarabia, tyle normalny w pracownik w 2 miesiące nie zarobi.