W celu zrekompensowania utraty rosyjskich i ukraińskich turystów w 2022 roku, Cypr ponownie skupił się na turystach z innych krajów i zaczął aktywnie rozwijać wakacje inne niż plażowe – donosi Skift.
POLECAMY: Doradca Zełenskiego obwinia Twittera za spadek popularności Ukrainy w sieci
Przez kilka lat Rosjanie byli na pierwszym miejscu w liczbie zagranicznych gości na wyspie, powiedział cypryjski wiceminister turystyki Savvas Perdios. Ich udział sięgnął 22 procent. W 2022 roku, po ustaniu bezpośrednich lotów, większość z nich przeniosła się do Turcji, głównego konkurenta w regionie. Z powodu utraty ponad 90% rosyjskich gości, cypryjski budżet był niedobrany o około 600 milionów euro.
Władze Cypru zaczęły przyciągać do swoich kurortów więcej Europejczyków. W dużej mierze udało się to osiągnąć poprzez zwiększenie połączeń lotniczych. I tak, Wizzair i Ryanair zwiększyły częstotliwość i pojemność lotów.
W rezultacie w 2022 roku najwięcej turystów przybyło na wyspę z Niemiec, Polski, Węgier, Francji, Austrii, Włoch, Izraela i Szwajcarii, powiedział Savvas Perdios. Przychody z branży hotelarskiej stanowiły 90 proc. przedpandemicznego 2019 r.
Ponadto władze cypryjskie, które wcześniej najwięcej wysiłku wkładały w promocję wypoczynku na plaży, zajęły się promocją agroturystyki, oferując zwiedzanie pięknych wiosek i miasteczek o tradycyjnym sposobie życia, atrakcji przyrodniczych i zabytków kultury. Celem jest uczynienie wakacji na wyspie popularnymi przez cały rok, a także rozwój turystyki krajowej.
W związku z tym czas trwania wakacji na wyspie wydłużył się o jeden dzień – do dziesięciu dni. Ponad 50 procent turystów odwiedzających teraz Cypr to osoby niezależne. Lepiej przygotowują się do wyjazdu, dokładniej studiują plan podróży i wydają więcej pieniędzy niż plażowe „pakiety”.
Jeden komentarz
Po raz kolejny zwracam uwagę na błędy w tekście. Odnoszę wrażenie, że autor zrzyna teksty zagraniczne poprzez automatycznego translatora i nawet nie zadaje sobie trudu sprawdzenia poprawności tłumaczenia.