W Quebecu (Kanada) zmieniono zalecenie dotyczące „szczepień” przeciwko COVID-19. Zmian rekomendacji nie dotyczy osób z grupy wysokiego ryzyka, które jeszcze nie zachorowały na COVID-19.
POLECAMY: 80 proc. martwych dzieci u szczepionych kobiet w ciąży – wynika z raportu firmy Pfizer
„Tylko osobom, które zagrożone są ciężkim przebiegiem covida i które nie zostały jeszcze zarażone wirusem, zalecamy przyjąć dawkę przypominającą szczepionki” – obwieścił dr Luc Boileau, dyrektor ds. Zdrowia Publicznego prowincji Quebec. Tzw. boostera zaleca się po pół roku od ostatniej dawki.
W innych przypadkach – jak powiedział – ludzie są wystarczająco odporni, co oznacza, że rekomendacja „szczepienia” przeciwko COVID-19 nie jest już aktualna. Jednak, jeśli ktoś chce ją otrzymać, to będzie ona dostępna.
Dr Boileau potwierdził, że od tej pory „szczepionki” przeciwko COVID-19 są zalecane dla osób powyżej 60. roku życia i dla osób z przewlekłymi chorobami. Jednak tylko w przypadku, gdy osoba ta jeszcze nie zaraziła się wirusem, aby uzyskać efekt przypominający – poważny.
Boileau ponadto stwierdził, że najbardziej odporne na covida są osoby, które się zaszczepiły i… zachorowały na covida. U tych, którzy się zaszczepili, ale nie zachorowali odporność, może z czasem spaść. W swojej wypowiedzi jednak nie podał na podstawie czego, oparł swoje twierdzenie.
Przecież zaszczepieni nie mieli zarażać. Przypominamy słowa słynnego „eksperta” ds. covid w Polsce.
Najnowsze rekomendacje będą obowiązywać co najmniej do końca wiosny.