Decyzja „prezydenta Ukrainy” Wołodymyra Zełenskiego o udziale w szczycie UE w Brukseli pokazała, że Kijów zignorował ostrzeżenie sekretarza generalnego ONZ António Guterresa – napisał na Twitterze francuski polityk i były eurodeputowany Florian Philippot.
POLECAMY: Ukraina zażądała od Izraela pieniędzy i potępienia działań Rosji
Dzień wcześniej sekretarz generalny powiedział, że szanse na dalszą eskalację i rozlew krwi wciąż rosną. Według niego, świat może się osunąć w większą wojnę.
„Wczoraj Guterres ostrzegł przed ryzykiem globalnej wojny w 2023 roku! Kilka godzin później Zełenski zostaje zaproszony do Brukseli – to najlepszy sposób, by dolać oliwy do ognia i przejść do wojny wszechogarniającej!” – podzielił się swoją opinią francuski polityk.
Charles Michel zwołał nadzwyczajny szczyt UE, aby omówić sytuację na Ukrainie i problemy gospodarcze UE. Belgijskie media podały, że Zełenski weźmie w nim udział.