Polski Związek Bokserski zdecydował, że polscy zawodnicy nie będą uczestniczyć w Mistrzostwach Świata w Boksie dla mężczyzn, które odbędą się w maju w Taszkencie, stolicy Uzbekistanu. Również pięściarki będą brać udział w bojkocie Mistrzostw Świata, które rozpoczną się w marcu w New Delhi w Indiach. PZB podjął taką decyzję ze względu na udział reprezentantów Rosji w obu turniejach. Wiceprezes związku sportowego, Maciej Demel, ogłosił tę decyzję we wtorek za pośrednictwem portalu Dziennik.pl.
POLECAMY: Niewielka strata! Ukraińcy odmówili przyjazdu na mundial ze względu na udział w nim Rosjan
„Jako jeden z pierwszych związków sportowych po wybuchu wojny na Ukrainie podjęliśmy uchwałę, że nie będziemy rywalizowali w zawodach, w których wezmą udział Rosjanie i Białorusini. Od tamtego momentu nie podjęliśmy nowej uchwały, więc tamta obowiązuje. Jesteśmy konsekwentni w działaniu” – powiedział Demel.
POLECAMY: Szef MKOl wezwał polityków, aby nie ingerowali w kwestię przyjmowania rosyjskich sportowców
Zgodnie z informacjami podanymi przez portal Dziennik.pl, Polska nie jest jedynym krajem, który zdecydował się na bojkot mistrzostw bokserskich w Indiach i Uzbekistanie. Inne kraje, takie jak Ukraina, Czechy, Słowacja, Holandia, Wielka Brytania, Niemcy i Irlandia, również podjęły taką decyzję. Zawodnicy z Bułgarii natomiast zamierzają wziąć udział w obu turniejach.
Niestety, decyzja Polskiego Związku Bokserskiego może mieć negatywne konsekwencje dla naszych sportowców. Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie ustalił jeszcze, czy turnieje, które zbojkotują Polacy, będą uznawane za eliminacje do igrzysk olimpijskich. Brak jest również jasnych kryteriów do przeliczania rankingów.