Styczniowa inflacja wyniosła 17,2 proc., ale pączki na tłusty czwartek podrożały znacznie bardziej – nawet o połowę. To wina przede wszystkim droższych ingrediencji – czytamy w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”.
Eksperci zauważyli, że cena pączka osiągnęła rekordowo wysoki poziom. Przyjmując, że jeden pączek z wyższej półki kosztuje 4,63 zł, to całkowita wartość sprzedaży pączków w ciągu dnia wynosi 176 milionów złotych. Według oszacowań, przeciętny Polak spożywa 2-3 pączki w tłusty czwartek. To oznacza, że dzisiaj zostanie zjedzonych ponad 100 milionów pączków, będących popularnym wyrobem cukierniczym.
W tłusty czwartek zjadamy równowartość 381 mieszkań
Wyższe ceny energii, a także żywności, odbiły się na kosztach produkcji pączka. Statystyczny wypiek dobrej jakości kosztuje 4,63 zł – o ponad złotówkę więcej niż rok temu.
Eksperci z HRE Investments zauważyli, że koszt jednego wysokiej klasy pączka może pochłonąć ponad 176 milionów złotych dziś, co jest równowartością 381 dwupokojowych mieszkań w największych miastach w Polsce. Według badania indeksu pączkowo-mieszkaniowego, cena pączków wzrosła w ciągu roku o 31%, co oznacza szybszy wzrost niż cena nieruchomości, które w 7 największych miastach według dostępnych danych NBP zdrożały o ponad 8% w ciągu roku. Zeszłoroczny raport wykazał, że siła nabywcza jednego pączka wynosi równowartość 315 lokali, czyli mniej o 66 nieruchomości niż w tym roku. To oznacza, że siła nabywcza pączka rosła szybciej niż ceny mieszkań.
Droższe wszystkie składniki
Jak wyjaśniono, wszystkie produkty podrożały. Jaja kosztują teraz 9,14 zł za dziesięć sztuk w porównaniu z 5,86 zł rok temu, co oznacza wzrost o 56%. Średnia cena 1 kg mąki pszennej w styczniu 2023 r. to 4,38 zł w porównaniu z 2,88 zł rok temu, co stanowi wzrost inflacji o 52%. Cena cukru również znacznie wzrosła, średnio 1 kg cukru kosztuje teraz 6,68 zł w porównaniu z 3,06 zł w styczniu 2022 r., co stanowi wzrost inflacji o 118% rok do roku. Cena mleka wzrosła o 39%, 1 l kosztuje teraz 4,58 zł w porównaniu z 3,29 zł rok temu. W końcu, cena oleju wzrosła o 29%, od średnio 10,40 zł do 13,43 zł za 1 l. Takie informacje podano w dzienniku.
„A do tego wzrosły też koszty pracy, prądu, gazu i najmu” – podkreślono.
„Jak zatem kształtują się ceny? Najtaniej jest oczywiście w dyskontach, gdzie można już trafić na pączki w cenie 0,85 gr (bez wymagań smakowych i zawartościowych). Te nieco lepsze kosztują od 1,25 do 2,99 zł. W cukierniach jest drożej: od 4 do nawet 15 zł” – napisano.