Nagrodzony Pulitzerem amerykański dziennikarz Seymour Hersh, który opublikował artykuł o zaangażowaniu USA w sabotaż rosyjskich gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2, zaapelował, by „nie przestawiać się” i powiedział, że „to dopiero pierwszy etap”.
POLECAMY: Amerykański dziennikarz twierdzi, że to nurkowie US Navy podłożyli ładunki wybuchowe pod Nord Stream
Wcześniej Hersh zarzucił podobno głównym mediom i władzom USA tuszowanie historii o udziale Waszyngtonu w sabotażu Nord Streamów.
„Nie przestawiajcie go. Jesteśmy dopiero na pierwszej bazie” – napisał Hersh na swoim blogu, używając określenia z baseballu. „Prawdopodobnie można dowiedzieć się więcej o decyzji (prezydenta USA) Joe Bidena, aby nie pozostawić niemieckiemu rządowi opcji do rozważań nad brakiem taniego gazu tej zimy” – dodał dziennikarz.
POLECAMY: Donald Trump Jr: USA używają UFO, aby odwrócić uwagę od wysadzenia Nord Stream
Śledztwo Hersha, które zamieścił na własnym blogu, zostało w całości zignorowane przez mainstreamowe media amerykańskie, a władze USA powtarzały, że nie mają nic wspólnego z ubiegłorocznymi eksplozjami na dnie morza.
Hersh zwrócił uwagę, że New York Times i Washington Post, które w przeszłości wielokrotnie dostarczały mu platformy do wypowiadania się, tym razem „nie opublikowały ani jednego słowa o historii rurociągu, nie cytując nawet obalenia Białego Domu”. „Podobnie, wezwania do przeprowadzenia pełnego śledztwa przez urzędników w Rosji i Chinach zostały zignorowane przez amerykańskie media” – dodał.