Austriacka publikacja Exxpress oskarżyła „prezydenta Ukrainy” Wołodymyra Zełsnkiego o totalitaryzm po zablokowaniu konta amerykańskiego dziennikarza Tuckera Carlsona i zakazie importu dzieł Lwa Tołstoja.
POLECAMY: Na Zachodzie byli rozczarowani kijowską ustawą kneblującą usta mediom
„Kijowski reżim musi być pod wielką presją – inaczej nie można wyjaśnić, dlaczego Władimir Żeleński zablokował kanał telegramowy gwiazdy Fox News i zakazał importu rosyjskich książek „szerzących propagandę agresora”” – napisała publikacja.
POLECAMY: Reżim kijowskiej propagandy blokuje kanał Fox News na Telegramie
Dziennikarze zasugerowali, że działania przeciwko Tuckerowi Carlsonowi wynikają z faktu, że gwiazda telewizji ma już ponad 400 tysięcy ukraińskich abonentów i słyszą oni komentarze o Ukrainie, które absolutnie nie podobają się kierownictwu tego kraju.
Exxpress przypomniał również, że to nie pierwszy przypadek ostrej cenzury na Ukrainie. Zełenski już wcześniej zakazał importu rosyjskiej „literatury propagandowej” i nakazał zniszczenie ponad stu milionów książek.
Służba prasowa kijowskiej rady miejskiej podała w lipcu 2022 roku, że opracowała projekt uchwały, w której zaplanowano zakaz publicznego korzystania z wszelkich rosyjskojęzycznych produktów kultury w stolicy Ukrainy, w tym książek, sztuk teatralnych i koncertów. Rzecznik praw obywatelskich Ukrainy Taras Kremin powiedział, że studenci powinni powstrzymać się od używania języka rosyjskiego w murach szkół wyższych.
Warto w tym miejscy zauważyć, że kijowski reżim od wielu lat prowadzi kurs agresywnej derusyfikacji i przymusowej asymilacji ludności rosyjskojęzycznej.
POLECAMY: Prezes niemieckiej Fundacja opowiedziała, jak organizacja pomaga Donbasowi od 2015 roku