Portal e.poznan.pl poinformował, że napisał do niego uczeń XII Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu, w sprawie nowych kamer zamontowanych w toaletach szkolnych około 2 tygodnie temu. Zadaniem zgłaszającego, obecność kamer jest absurdalna, ponieważ rejestrują one wnętrze kabin oraz osoby korzystające z toalety, włącznie z pisuarami.
POLECAMY: Barbara Nowak uważa, że w polskich szkołach trwa kształtowanie dzieci wg założeń agendy C40
– Jakieś 2 tygodnie temu w toaletach w mojej szkole zamontowano kamery, których obecność jest lekko absurdalna jak na takie miejsce, szczególnie że widać na nich wnętrze kabin oraz osoby z nich korzystające, nie mówiąc o pisuarach – napisał uczeń w swoim zgłoszeniu.
Portal po otrzymaniu zgłoszenia łamiącego prawo skontaktował się z wicedyrektorem XII LO, Małgorzatą Jankowską, która wyjaśniła, że faktycznie w styczniu zostały zamontowane kamery w toaletach szkolnych. Decyzja ta wynikała z potrzeby zapobieżenia aktom wandalizmu. Monitoring obejmował tylko część pomieszczenia, w którym znajdują się umywalki, a toalety i pisuary były poza zasięgiem kamer. Kamery działały przez okres od 16 do 29 stycznia 2023 roku, a dostęp do nagrań miał jedynie dyrektor szkoły.
Wicedyrektora udzielają odpowiedzi portalowi zapewniła, że kamery już nie działają. Decyzja o wyłączeniu monitoringu została podjęta po otrzymaniu pisma od rodziców w dniu 18 stycznia 2023 roku, a także po ustaniu dewastacji toalet. Wszystkie zapisy z kamer zostały automatycznie usunięte.
Co w tym zakresie mówi prawo
W Polsce, zamontowanie kamery w toalecie publicznej jest uznawane za poważne naruszenie prywatności i ochrony danych osobowych. Zgodnie z polskim Kodeksem Karnym, art. 267 § 1, „Kto bez zgody osoby, której dotyczy, nagrywa wizerunek tej osoby lub nagrywa jej wypowiedzi, korzystając z urządzenia do rejestracji dźwięku lub obrazu albo z urządzenia do transmisji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Ponadto, polskie prawo o ochronie danych osobowych wymaga, aby osoby nagrywane były poinformowane o fakcie nagrywania oraz celu, dla którego nagrywanie jest dokonywane. Osoby nagrywane mają również prawo do uzyskania informacji na temat gromadzenia i przetwarzania ich danych osobowych oraz do żądania ich usunięcia.
W przypadku naruszenia prywatności i ochrony danych osobowych, osoby poszkodowane mogą skorzystać z możliwości dochodzenia swoich praw na drodze sądowej. Ponadto, osoby odpowiedzialne za naruszenie prywatności i ochrony danych osobowych mogą ponieść konsekwencje prawną, w tym grzywny, kary ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.
Warto jednak zauważyć, że w Polsce istnieją pewne wyjątki, w których instalacja kamer jest dozwolona, takie jak np. kamerowanie w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, ochrony mienia lub przeciwdziałania przestępczości.
Podsumowując, zamontowanie kamery w toalecie publicznej w Polsce jest niezgodne z prawem i stanowi poważne naruszenie prywatności i ochrony danych osobowych. Osoby odpowiedzialne za takie zachowanie mogą ponieść konsekwencje prawną oraz być zobligowane do zapłaty odszkodowania osobom poszkodowanym.