Minister edukacji w rządzie PiS, Przemysław Czarnek, chwali program „willa+”, twierdząc że jest on „absolutnie znakomity”. Program ten jest dotacyjnym konkursem MEiN, który przyznaje dotacje na zakup nieruchomości, w tym willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych. Według artykułu na portalu TVN24, lista beneficjentów programu składa się głównie z organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz z katolickich i prawicowych fundacji.
POLECAMY: Wielka awantura w Sejmie. Kowalski bronił ministra Czarnka. Zarządził owację na stojąco
Minister edukacji Przemysław Czarnek, podczas swojej wizyty w Radiu Zet, wyraził pozytywną opinię o programie „willa+”. Polityk określił go jako „absolutnie znakomity” pomysł.
– Kwestia „Willa+” jest absolutnie znakomitym programem, świetnie wypracowanym, znakomicie przeprowadzonym. Dzięki temu kupiliśmy np. fortepian za 650 tys. złotych do MDK w Nałęczowie, autokar za 750 tys. złotych dla gminy Ostrów Lubelski OSP, która będzie dowoziła dzieci – wskazywał w czwartek minister edukacji w Radiu Zet.
– Cała Polska otrzymała na infrastrukturę edukacyjną, także samorządowcy. Jeśli chcieli tylko po to sięgnąć. Dostawali ci z PSL, z PO – 5 miliardów 200 milionów złotych. Burza zrobiona przez panie Lubnauer i Szumilas, w sposób absolutnie nieprawdziwy – dodał Czarnek.
Przedstawiciel władz Warszawy stwierdził, że nie martwi się negatywnymi opiniami na swój temat, które pojawiają się w mediach i nie przejmuje się tym, że jest krytykowany lub oczerniany.
– Przy błocie, które jest na mnie rzucane, poparcie na poziomie poparcia wyborców PiS jest dla mnie ogromną satysfakcją. Nie jestem ministrem, który ma się podobać. Jestem ministrem, który ma przeprowadzać pracę – podkreślił. – Jestem ministrem w rządzie PiS i realizuję program PiS – podsumował.
Polityk został zapytany, czy bierze pod uwagę opinię społeczeństwa w swojej pracy. Minister Przemysław Czarnek odpowiedział, że bardziej ważna jest dla niego opinia i wsparcie jego środowiska, niż opinia ogółu społeczeństwa.
– Liczę się przede wszystkim z głosem kierownictwa mojego ugrupowania politycznego i pana premiera. Ja mam realizować program i to robię – powiedział.