Współczesne problemy z sercem zwiększają się wśród młodych ludzi, a choroby dotykają nawet osób w wieku dwudziestu lat, co niestety prowadzi do śmierci niektórych z nich. Systemowy kardiolog podjął nieudolną próbę wyjaśnienia nagłego wzrostu zgonów młodych osób. Oczywiście w swoich wyjaśnieniach nie ma zamiaru poruszyć niewygodnego tematu szprycy, która jest odpowiedzialna za ilość nagłych zgonów wśród miłych ludzi.
POLECAMY: Dr Malone ostrzega: »Szczepionki« mRNA są wstrzykiwane do naszej żywności…
Choroby serca są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Niepokojący jest fakt, że od czasu masowego podawania preparatów zwanych „szczepionką” zapadają na nie coraz młodsi ludzie. Dotyczy to nawet dwudziestoletnich osób.
POLECAMY: Ogromną falę udarów i zwałów wśród młodych zauważa TVN. Tego nie było przed akcją wakcynacji
Trend rosnącej liczby przypadków chorób serca u coraz młodszych ludzi jest bardzo niepokojący. Według badania przeprowadzonego przez szpital Cedars Sinai w Los Angeles, od początku „pandemii COVID-19” liczba zgonów wśród osób między 25 a 44 rokiem życia wzrosła o prawie 30 procent. Warto również wspomnieć o badaniu przeprowadzonym w 2018 roku, które wykazało, że odsetek zawałów serca u kobiet w wieku od 35 do 54 lat wzrósł, pomimo spadku ogólnej śmiertelności z powodu chorób serca. To wskazuje na konieczność podejmowania działań zmierzających do ochrony zdrowia serca już od młodego wieku. Regularne badania, zdrowy styl życia, aktywność fizyczna, zdrowa dieta i unikanie palenia tytoniu mogą pomóc w zapobieganiu chorobom serca u młodych ludzi.
Według doktora Jima Liu, kardiologa z Centrum Medycznego Wexner Uniwersytetu Stanowego Ohio, wysoki poziom złego cholesterolu, nadciśnienie tętnicze i palenie papierosów to główne czynniki ryzyka chorób serca. Jednak, według lekarza, istnieją również inne czynniki, które mogą przyczynić się do rozwoju chorób serca u młodych ludzi, a nie są one tradycyjnie uważane za czynniki ryzyka. Zdaniem kardiologa, w ostatnich dziesięciu latach do niego trafia coraz więcej młodych pacjentów z chorobami serca, a wiele z nich nie posiada żadnych tradycyjnych czynników ryzyka. Przykłady tych czynników mogą obejmować niezdrowy styl życia, takie jak brak aktywności fizycznej, niezdrowa dieta, niewystarczająca ilość snu, wysoki poziom stresu oraz zanieczyszczenie środowiska. Ważne jest, aby lekarze i pacjenci zdawali sobie sprawę z tych czynników i podejmowali działania mające na celu zapobieganie chorobom serca już od młodego wieku.
Oczywiście korporacyjny medyk nie zauważył w swoim wywodzie, że poważny problem chorób serca u młodych ludzi pojawił się od czasu globalnego podawania ludziom eksperymentalnej „szczepionki” przeciwko COVID.
Kardiolog podkreśla, że aby lepiej zrozumieć, dlaczego Amerykanie zapadają na choroby serca w tak młodym wieku, potrzeba więcej analiz. Zwraca jednak uwagę na to, co można zrobić już teraz i podkreśla rolę świadomości tego ryzyka. Tym samym zachęca do jak najczęstszej aktywności fizycznej i zmiany codziennej diety na zdrowszą.