Poczta Polska rozpoczyna masowe kontrole! Sprawdzą czy mamy opłacony abonament radiowo-telewizyjny

Poczta Polska podjęła działania w celu wykrycia osób unikających opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego, mimo obowiązku jego opłacania. Te kontrole jednak nie dają osobom przeprowadzającym ich prawo do wymuszenia zgody na wejście do prywatnego mieszkania. Z tego powodu, poddawane takiej kontroli osoby muszą być świadome, że mogą zostać sprawdzone, jednak nie są zobligowane do udzielenia zgody na przeprowadzenie kontroli wewnątrz swojego domu.

W ramach tych działań Poczta Polska podejmuje próby identyfikacji osób, które unikają opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Ważne jest jednak podkreślenie, że osoba przeprowadzająca kontrolę nie ma uprawnień, aby wejść do prywatnego mieszkania bez zgody jego właściciela. Osoby poddawane tego rodzaju kontrolom muszą być świadome swoich praw, zgodnie z którymi nie muszą wyrażać zgody na kontrolę wewnątrz swojego miejsca zamieszkania. Jednocześnie, choć mogą być sprawdzane pod kątem opłacania abonamentu, nie są zobligowane do pozwolenia na przeprowadzenie inspekcji w swoich prywatnych przestrzeniach.

Bezsensowne kontrole. Poczta Polska rusza w kraj

Poczta Polska ogłosiła rozpoczęcie działań kontrolnych w celu wykrycia osób, które pomijają opłacanie abonamentu radiowo-telewizyjnego, mimo obowiązku jego regulowania. Pracownicy Centrum Obsługi Finansowej zostali powołani do przeprowadzania tych kontroli, a osoby posiadające aktywne odbiorniki, lecz nieuregulowane zobowiązania abonamentowe, zostaną skonfrontowane z koniecznością uregulowania 30-krotnej stawki miesięcznego abonamentu oraz ewentualnych zaległości, co może stanowić istotne obciążenie finansowe.

Warto zaznaczyć, że według informacji przekazywanych przez Pocztę Polską, osoby przeprowadzające takie kontrole są zobowiązane do okazania odpowiednich upoważnień do wykonywania działań kontrolnych związanych z rejestracją odbiorników radiowych i telewizyjnych oraz legitymacji służbowej. Na żądanie osoby będącej pod kontrolą, pracownicy są zobowiązani do okazania dowodu osobistego. Jednocześnie kontrolowany ma obowiązek umożliwić przeprowadzenie kontroli rejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych lub dostarczyć dowód potwierdzający tę rejestrację.

Ważne jest zauważenie, że zgodnie z informacjami udostępnianymi przez Pocztę Polską, opłata abonamentowa dotyczy wyłącznie odbiorników dostosowanych do natychmiastowego odbioru programów. Posiadanie samego telewizora czy radia nie jest równoznaczne z obowiązkiem opłacania abonamentu. Dodatkowo, posiadanie anteny, dekodera czy talerza na balkonie nie gwarantuje natychmiastowego odbioru programów, co oznacza, że nie podlega to obowiązkowi opłacania abonamentu.

Walka z wiatrakami

Kontrole wydają się zatem w pełni niepotrzebne. Poczta Polska może liczyć tylko na tych, co bezmyślnie poddadzą się kontroli. Takich osób zapewne nie będzie brakowało i na nich państwo zarobi. Oczywiście trzeba również pamiętać o tym, że mając świadomość korzystania w ustawowy sposób z radia czy telewizora, należy opłacać abonament.

A co z samochodami?

– Z powyższego wynika jasno, że weryfikacji trzeciej przesłanki, czyli czy stan odbiornika umożliwia natychmiastowy odbiór programu, nie sposób dokonać przez szybę samochodu, lecz poprzez rzeczywiste uruchomienie urządzenia i ustalenie, czy urządzenie zdolne jest natychmiast odebrać program. Oznacza to, że udział użytkownika samochodu w przeprowadzanej kontroli jest nieodzowny, a kontrola przeprowadzona „po cichu” przeprowadzona jest w sposób wadliwy. W obecnym stanie prawnym użytkownik samochodu nie ma obowiązku udostępniania pojazdu osobie kontrolującej – podobnie zresztą jak nie ma takiego obowiązku osoba zamieszkująca w lokalu, który miałby być poddany kontroli – powiedzieli w rozmowie Aleksandra Kolbusz i Sebastian Urban z Kancelarii Prawnej Media.