Z sondażu przeprowadzonego w dniu 14 lutego 2023 roku przez Zespół Badawczy Openfield wynika, że aż 60,4 proc. respondentów uważa, że pomoc w postaci świadczeń udzielanych przez państwo jest lepsza dla „uchodźców” z Ukrainy, niż dla nich samych.
Coraz większa ilość Polaków jest zdania, że pomoc w postaci świadczeń udzielanych przez państwo jest lepsza dla „uchodźców” z Ukrainy, niż dla nich samych. Uważa tak aż 60,4 proc. respondentów – wynika z sondażu Zespołu Badawczego Openfield, na który powołał się w czwartek portal Bankier.pl. W październikowej edycji badania uważało tak 55,7 proc. Polaków.
W obecnym stanie, jakim się znajdujemy, wynik ten nie jest zaskoczeniem, ponieważ „goście” z Ukrainy którzy zostali zaproszeni do Polski bez zgody Polaków bezpodstawne świadczenia socjalne, mają przyznawane z automatu. Taka sytuacja nie dotyczy jednak Polaków. Weźmy na przykład sytuację, w której matce samotnie wychowującej dziecko zabraknie na życie i zwróci się do OPS z prośbą o udzielnie jej wsparcia na zakup żywności dla dziecka. Urzędnik Polkę potraktuje szablonowo zgodnie z wytycznymi i kryteriami dochodu. Jeśli osiągnięty przez nią dochód przekroczy kryterium określone w przepisach, otrzyma ona odmowę w zakresie przyznania jej wsparcia. Ukraińcowi natomiast pomoc należy się bezwzględnie, nawet jeśli jeździ samochodem za kilkanaście tysięcy euro. W dodatku przyznane im bezpodstawnie prawo do świadczeń socjalnych nie jest nigdzie kontrolowane a ZUS, odpowiadając na nasz wniosek o udzielnie informacji publicznej stwierdził, że nie każde wyłudzenie tych świadczeń jest przestępstwem.
Mniejsza liczba respondentów chce, aby uchodźcy z Ukrainy zostali na stałe w Polsce po zakończeniu konfliktu. Obecnie tak uważa 40,5% badanych, w porównaniu do wcześniejszych 41,7%. Powodem do obaw są m.in. pierwszeństwo do usług i placówek publicznych (56%), wzrost cen wynajmu mieszkań (49,3%) i zmniejszenie liczby ofert pracy (47,6%). Przed eskalacją konfliktu badania sugerowały, że co trzeci Polak nie miał styczności z osobą z Ukrainy. Obecnie prawie każdy ma taki kontakt, z wyjątkiem tylko 6,4% badanych.
Zespół Badawczy Openfield przeprowadził piątą edycję badań w dniu 14 lutego 2023 roku wśród 1677 respondentów na panelu badawczym Manulo. Celem badania było określenie postaw Polaków wobec spodziewanej fali „uchodźców”, a pierwsze badanie zostało przeprowadzone w dniu agresji Rosji na Ukrainę – 24 lutego 2022 roku. Łącznie przeprowadzono pięć edycji badań.
Przypominamy, że w listopadzie ubiegłego roku Polska Agencja Prasowa opublikowała raport „Europolis. Migranci w Polsce”, przygotowany dla Fundacji Schumana i Fundacji Adenauera przez Politykę Insight. W raporcie podkreślono, że władze powinny mieć na uwadze możliwe zmiany w etnicznej strukturze kraju na mniej jednorodną. Zwrócono uwagę na fakt, że liczba przyjeżdżających imigrantów do Polski przewyższa ilość Polaków wyjeżdżających za granicę na dłużej, co miało miejsce już przed wybuchem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Należy zaznaczyć, że taki stan rzeczy nie jest zgodny z oficjalnym stanowiskiem polityków rządzącej partii.
Jeden komentarz
Dopiero ??