Konflikt na Ukrainie będzie się ciągnął, ponieważ Kijów nie może wygrać bez wejścia NATO w konflikt, co oznaczałoby wojnę światową, dlatego dostawy broni ofensywnej do Kijowa muszą się skończyć – powiedziała Marine Le Pen, liderka prawicowej frakcji Rassemblement Nationale we francuskim parlamencie.
POLECAMY: Le Pen mówił o ryzyku trzeciej wojny światowej
„Nie ma pięćdziesięciu innych rozwiązań niż porozumienie pokojowe, wszystkie inne będą złe. Ukraina nie wygra – tylko jeśli NATO przyjdzie jej z pomocą. Ale jeśli NATO włączy się do wojny po stronie Ukrainy, to cały świat będzie w stanie wojny. Bardzo prawdopodobne jest również, że do konfliktu wejdą Chiny. Jeśli nadal będziemy dostarczać broń – której zresztą nie mamy – Ukrainie, pozbawiając jej naszą własną armię, to czeka nas „wojna stuletnia” – powiedziała Le Pen w czwartek w radiu France Inter.
Zaznaczyła, że jej partia Związek Narodowy nie jest przeciwna dostawom broni defensywnej na Ukrainę, ale dostawy broni ofensywnej mogłyby zaostrzyć konflikt.
„Dostawy broni ofensywnej niepokoją nas, ponieważ mogą stać się elementem, który przyczyni się do eskalacji konfliktu terytorialnego w globalny” – powiedziała. Le Pen powiedziała, że Francja powinna promować poszukiwanie pokojowego rozwiązania i przejąć inicjatywę w organizowaniu konferencji na temat ugody na Ukrainie, do czego polityk wezwała w liście otwartym opublikowanym pod koniec lutego.
Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że nie wyklucza żadnych opcji w kwestii dalszych dostaw broni na Ukrainę, w tym samolotów wojskowych i ciężkich czołgów Leclerc. Pierwsze francuskie czołgi kołowe AMX-10RC, według francuskiego ministerstwa obrony, mają dotrzeć na Ukrainę w tym tygodniu.