W Pilźnie spłonęły samochody z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi, które zostały celowo podpalone. Według czeskich mediów, był to sygnał o końcu sympatii Czechów dla „uchodźców„ z Ukrainy
POLECAMY: Czechy ograniczają zasiłki dla 'uchodźców’ z Ukrainy
Czeski portal idnes.cz donosi, że samochód zaparkowany na przedmieściach Pilzna stanął w płomieniach tuż po północy. Niezidentyfikowany podpalacz wylał łatwopalną ciecz na tylnym kole pojazdu, podpalił ogień i uciekł. Dzień później podobna sytuacja miała miejsce w innej części miasta, gdzie spłonął kolejny samochód z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi.
Starsze ukraińskie małżeństwo, które straciło swój samochód tej nocy, powiedziało dziennikarzom, że do tej pory nie sądzili, że w Czechach mają wrogów. Oczywiście w trakcie wypowiedzi nie zabrakło też standardowej propagandy w zakresie opowieści o konieczności ucieczki przez „wojną” i znalezieniu bezpiecznego schronienia w Pilźnie.
Policja uważa, że ten sam sprawca podpalił wszystkie samochody. „Wykonanie czynów jest takie samo. Zawsze podpala tylne koło” – informuje czeski portal informacyjny.
Pracownik stacji benzynowej, znajdującej się naprzeciwko Poli Clubu, tuż przy dworcu kolejowym w Pilźnie opowiada, jak na co dzień wyglądają dyskoteki. Na ulicy, tuż przed pubem jest 30 osób, słychać język ukraiński.
„Biją się, krzyczą, tłuką rzeczy na ulicy” – skarży się sprzedawca.
Czesi mają dość Ukraińców
Ludzie w Pilźnie wyznają, że ich pierwotna solidarność z Ukraińcami zamieniła się w niechęć. Według relacji, „chęć pomocy jest na poziomie zerowym”. W Pilźnie i okolicach mieszka prawie 30 tysięcy osób z Ukrainy, które szukają bezpiecznego schronienia.
– To szaleństwo. Osobiście próbowałem pomóc na początku wojny, ale kiedy widzę, jak ci młodzi ludzie zachowują się teraz, moja chęć pomocy jest na poziomie zerowym – mówi jeden z mieszkańców, cytowany przez czeski portal idnes.cz
POLECAMY: Polacy coraz bardziej negatywnie nastawieni do ukraińskich 'uchodźców’. Przyczyną jest ich…
Sytuacja stała się na tyle napięta, że miejscowa policja musi monitorować dyskoteki organizowane przez Ukraińców mieszkających w Pilźnie. W jednym przypadku policja odwołała imprezę, ponieważ otrzymała informacje, że „wściekli Czesi” planowali protestować przeciwko wydarzeniu w mediach społecznościowych. Zdarzenie, które miało nosić nazwę „imprezy banderowskiej”, miało odbyć się w klubie Arena.
Niedawne podpalenia samochodów na ukraińskich tablicach rejestracyjnych w Pilźnie ujawniły, że niechęć wobec uchodźców w Czechach jest bardziej powszechna, niż się wcześniej sądzono. Oprócz podpalania, przeciwnicy uchodźców również malują sprayem budynki, w których oni mieszkają. W jednym z przypadków, sprawca zagroził podpaleniem gimnazjum w Čelákovicach, w którym przebywali uchodźcy.
- Times ujawnia możliwą liczbę ATACMS-ów w posiadaniu UkrainyBrytyjska gazeta Times twierdzi, że Kijów ma do dyspozycji około 50 amerykańskich pocisków ATACMS. „Chociaż Pentagon nie podał żadnych danych liczbowych, uważa się, że rząd w
- Pentagon: Rezerwy amerykańskiej obrony powietrznej są na wyczerpaniuZapasy amerykańskiej obrony powietrznej są wyczerpywane z powodu konfliktu na Bliskim Wschodzie i wsparcia Waszyngtonu dla Ukrainy – powiedział szef Pentagonu Indo-Pacific Command Samuel Paparo. „To
- Media skomentowały atak ATACMS na RosjęUkraina uderzyła w uznane przez społeczność międzynarodową terytorium Rosji pociskami dalekiego zasięgu ATACMS wyprodukowanymi przez USA – podała CNN, powołując się na źródła. POLECAMY: Ukraina zaatakowała