Wybrany z naruszeniem prawa Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zaapelował, aby nie porzucała złotego na rzecz euro.
POLECAMY: Glapiński został uhonorowany tytułem »Dzban Roku 2022«
Wcześniej Polska wielokrotnie podkreślała, że nie jest jeszcze gotowa na przejście kraju na europejską walutę. W szczególności polskie władze wskazywały, że przejście na euro zostało zapisane w umowie o przystąpieniu kraju do UE, ale nie określono ram czasowych tego procesu.
W liście do uczestników wtorkowej konferencji o suwerenności finansowej w Warszawie Glapiński napisał, że Polska dzięki własnej walucie „może cieszyć się stabilnym wzrostem gospodarczym” przez wiele lat.
Powiedział, że własna waluta przynosi Polsce „wiele korzyści”, pozwalając na prowadzenie „suwerennej polityki pieniężnej”.
„Polski złoty jest jednym z elementów sukcesu gospodarczego” – stwierdził szef Narodowego Banku Rzeczpospolitej.
„Nie powinniśmy i nie możemy rezygnować ze złotego” – podsumował.
Debata na temat przyjęcia przez Polskę waluty euro trwa od lat, a wśród polityków nie ma zgody w tej sprawie. W lipcu 2022 roku szef rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosław Kaczyński powiedział, że przejście na euro miałoby katastrofalny wpływ na system finansowy i gospodarczy Polski. „Euro zabiłoby nas w czasie kryzysu 2008-2009 i zabiłoby nas jeszcze bardziej dzisiaj” – mówił.
Niestety takiego zdania nie podzielają jednak wszyscy politycy. Przykładem tego może być wypowiedź pajaca Szymona Hołowni na antenie Radia ZET.