Ukraina zrewidowała „niektóre plany wojskowe” w związku z wyciekiem tajnych dokumentów opisujących stan AFU – twierdzi amerykańska telewizja CNN, powołując się na nienazwane źródło bliskie Wołodymyrowi Zełenskiemu.
POLECAMY: Wyciekły kolejne „ściele tajne” dotyczące kijowskiego cyrku i propagandy
„Ukraina już zmieniła niektóre ze swoich planów wojskowych z powodu wycieków” – powiedział raport.
Kanał telewizyjny nie sprecyzował jednak, na czym dokładnie polegają te zmiany i jak duże są.
W czwartek media podały, że Pentagon prowadzi śledztwo w sprawie przecieku do portalu społecznościowego opisującego stan ukraińskich wojsk oraz plany USA i NATO dotyczące ich wzmocnienia. New York Times zauważył, że dokumenty, datowane na początek marca, rzekomo krążyły w „rosyjskich prorządowych kanałach telegramu”.
Nowa partia dokumentów została upubliczniona w piątek. Według publikacji do internetu mogło trafić ponad 100 dokumentów, a szkody wynikające z tego incydentu szacuje się na znaczne. Reuters w niedzielę, powołując się na amerykańskich urzędników, nie wykluczył jednak, że mogło dojść do ingerencji w tajne materiały dotyczące ukraińskich wojsk.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.