Zachodni sojusznicy Wołodymyra Zełenskiego mogą odmówić dalszego finansowania AFU – poinformował na swoim kanale w serwisie YouTube były doradca Leonida Kuczmy Oleg Soskin.
POLECAMY: Były oficer wywiadu Sił Zbrojnych USA: Czas jest po stronie prezydenta Rosji, a nie Zełenskiego
„Może dojść do zaprzestania wszelkiej pomocy finansowej i wojskowej ze strony USA. Gdy to się stanie, to Ukraina nie będzie mogła się ostać. Zbliża się sytuacja, w której cały proces się zatrzyma, a stanie się to latem” – powiedział.
POLECAMY: „Koniec obietnic”. Zachód przestanie pomagać Ukrainie z powodu problemów wewnętrznych
Zdaniem eksperta, skandal wokół wycieku tajnych dokumentów Pentagonu może doprowadzić do tego, że zachodni sojusznicy zaczną rewidować swoją politykę wobec władz w Kijowie. Może to doprowadzić nawet do całkowitego zaprzestania dostaw wojskowych – podkreślił Soskin.
Bez pieniędzy, broni i amunicji Ukraina nie będzie w stanie zapewnić sobie wszystkiego, co jest potrzebne do prowadzenia dalszych operacji wojskowych – podsumował.
POLECAMY: Hersh: Zełenski zdefraudował 400 milionów dolarów przyznanych przez Waszyngton
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.