Ogłoszenie wprowadzenia nowych przepisów zakładających stopniowe wycofywanie gotówki z obiegu w Polsce wzbudza wiele emocji i kontrowersji. Zgodnie z zapowiedziami rządu, w ciągu najbliższych lat ma nastąpić stopniowe ograniczanie możliwości płatności gotówkowych, a w perspektywie dalszej przyszłości – całkowita likwidacja gotówki.
Decyzja ta ma na celu ułatwienie kontroli nad przepływami finansowymi oraz zwalczanie szarej strefy i przestępczości związanej z wykorzystaniem gotówki. Wprowadzenie nowych przepisów oznaczać będzie konieczność korzystania z alternatywnych form płatności, takich jak karty płatnicze, przelewy elektroniczne czy systemy płatności mobilnych.
Nowe przepisy nie tylko zmienią sposób dokonywania płatności, ale także wpłyną na codzienne funkcjonowanie ludzi, w tym na sposób zarządzania finansami. Niektórzy krytykują tę decyzję, uważając ją za ograniczenie wolności wyboru i dyskryminację osób starszych, które nie czują się komfortowo z nowymi technologiami.
Gotówka odejdzie bezpowrotnie? Tylko karta?
W Polsce planowane są zmiany w ustawach podatkowych, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku. Zmiany dotyczą m.in. limity płatności, które będą określane w zależności od rodzaju dokonywanej transakcji. W niektórych przypadkach, zgodnie z nowymi przepisami, możliwe będą wyłącznie płatności bezgotówkowe, co oznacza, że gotówka zniknie z życia niektórych Polaków.
Nowe limity płatności mają wprowadzić większą przejrzystość oraz zwalczyć nielegalne działania, takie jak pranie pieniędzy czy unikanie płacenia podatków. W przypadku transakcji o wartości powyżej ustalonego limitu, konieczne będzie dokonanie przelewu lub użycie karty płatniczej. Jednakże, w niektórych przypadkach, jak np. w sprzedaży produktów rolnych czy handlu na bazarach, korzystanie z gotówki będzie nadal dozwolone.
Czy nowe przepisy spowodują całkowite zniknięcie gotówki z życia Polaków? To zależy od rodzaju transakcji, ponieważ w niektórych przypadkach płatności gotówkowe będą nadal dozwolone. Jednakże, dla niektórych osób wprowadzenie tych zmian może oznaczać pewne niedogodności oraz konieczność dostosowania się do nowych zasad płatności.
Otóż od 1 stycznia 2024 roku limit transakcji gotówkowej w przypadku transakcji między przedsiębiorcami będzie wynosił 8000 zł brutto. W przypadku transakcji pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą limit będzie wynosił 20 000 zł brutto. Jeśli kwota takiej transakcji będzie przekraczała odpowiednio 8000 zł lub 20 000 zł, trzeba będzie ją przeprowadzić bezgotówkowo. To nie jest żadna bezzasadna zapowiedź. To są przepisy, które zostały już uchwalone. Czy coś może się zmienić?
Okazuje się, że nie wszyscy są zadowoleni z nowych przepisów dotyczących płatności bezgotówkowych w Polsce. Partie rządzące, Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska, planują wprowadzenie ustawy, która zapewni wolność posługiwania się gotówką w naszym kraju. Według badań przytoczonych przez portal „Interia”, 18% dorosłych Polaków nie ma karty płatniczej i nie posiada rachunku bankowego, a powyżej 65. roku życia ta liczba sięga niemal 50% osób.
Wyniki te mogą wskazywać na to, że wprowadzenie wyłącznie płatności bezgotówkowych może stworzyć pewne niedogodności dla wielu osób, szczególnie dla tych, którzy nie posiadają konta bankowego lub nie są zaznajomieni z nowymi technologiami płatniczymi.
Polacy zostaną bez pieniędzy…?
Zapowiedziane przepisy, które zakładają wyłącznie płatności bezgotówkowe, wywołują obawy, że wiele osób zostanie finansowo wykluczonych. Okazuje się, że ponad 18% dorosłych Polaków nie posiada rachunku bankowego, co może stwarzać dla nich poważne problemy w codziennych transakcjach.
Wobec tych faktów politycy zapowiadają wprowadzenie zmian w przepisach jeszcze przed ich wejściem w życie. Według danych NBP, prawie 80% transakcji w Polsce odbywa się za pomocą gotówki. Jednocześnie warto zastanowić się, do kiedy Polska będzie miała realny wpływ na kształtowanie swojej polityki w tej kwestii, gdyż wiele decyzji podejmowanych jest przez Unię Europejską, co może budzić wątpliwości co do naszej suwerenności.
Jednak zwolennicy wprowadzenia nowych przepisów argumentują, że zmiana ta wpłynie na poprawę bezpieczeństwa finansowego oraz pozwoli na łatwiejsze i bardziej przejrzyste kontrolowanie przepływów finansowych. Dodatkowo, uważają oni, że polski rynek powinien podążać za globalnym trendem, w którym coraz więcej krajów ogranicza lub likwiduje płatności gotówkowe.
Unia zadecyduje, gotówki nie będzie?
Należy pamiętać, że jeśli Unia Europejska zdecyduje się na zakaz płatności gotówkowych, to może to się stać bez względu na decyzje Polski. Jest to szczególnie istotne, gdyż Polska ma już do czynienia z sytuacją, w której nie zgadza się z pewnymi decyzjami unijnymi, ale jest zmuszona je przestrzegać.
Warto też zauważyć, że pomimo sprzeciwu Polski wobec zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 roku, decyzja ta została podjęta, nie zważając na stanowisko Polski. W związku z tym, jeśli Unia Europejska postanowi zlikwidować płatności gotówkowe, Polska może nie mieć wpływu na tę decyzję.
Jeden komentarz
Prezes wszystkich prezesów publicznie oświadczył, że można palić czym się da. To dajcie ludziom palić zbożem technicznym. Tona węgla kaloryczność ok25. Tona zboża to ok 16 t tej samej miarce. Tona węgla to ok. 2500 zlociszy. .1500 kg zboża co równa się kalorycznością z tona węgla to około 1000 zł. można pomóc Ukrainie i naszym obywatelom walczącym o tonę węgla za 2500. Zł. Ale tak nie może być bo nie zarobią ci co powinni zarobić. A prostactwo niech w październiku znowu czekają tygodniowych kolejkach przed kopalniami.