Według raportu opracowanego na zlecenie KPRM, około 45 procent „uchodźców” z Ukrainy planuje pozostać w Polsce przez kilka lat lub przynajmniej rok po zakończeniu wojny. Jednocześnie 6 procent z tych uchodźców zamierza osiedlić się na stałe w Polsce, natomiast 1/3 wyraziła chęć jak najszybszego powrotu na Ukrainę. Raport informuje również, że obecnie w Polsce mieszka około 1,5 miliona ukraińskich uchodźców.
Raportem pt. „Uchodźcy wojenni z Ukrainy. Rok w Polsce„, który został opracowany na zlecenie Kancelarii Premiera przez agencję zatrudnienia EWL, Fundację EWL oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Dokument zawiera szczegółowe dane i analizy dotyczące sytuacji „uchodźców” z Ukrainy przebywających w Polsce przez okres roku.
POLECAMY: Polacy zauważają, że Ukraińcy są obecnie w Polsce traktowani lepiej niż Polak
Zgodnie z raportem „Uchodźcy wojenni z Ukrainy. Rok w Polsce”, w Polsce aktualnie przebywa około 1,5 miliona „uchodźców” z Ukrainy, którzy otrzymują finansową z budżetu państwa (czyli środków obywateli) pomoc tymczasową w postaci bezpodstawnie przyznanych im uprawnień do świadczeń socjalnych na dzieci, które nie urodziły się w Polsce, opiekę medyczną wraz z refundacją zakupu leków a osoby zamieszkujące w miejscach zbiorowego zakwaterowanie również mają finansowe zakwaterowanie. Co prawa pisowski rząd wraz z częścią opozycji dokonał w tym zakresie nowelizacji przepisów jednak nadal zdecydowana większość „uchodźców” życie na koszt polskiego podatnika, ponieważ są oni zwolnienia z częściowej odpłatności za zakwaterowanie. Grupa ta obejmuje osoby w różnym wieku. Z tej liczby, około 0,9 miliona osób znalazło zatrudnienie, co stanowi 82 procent dorosłych uchodźców. Autorzy raportu wskazują, że wskaźnik zatrudnienia wśród „uchodźców” w wieku produkcyjnym wynosi 84 procent.
Raport stwierdza, że ponad połowa „uchodźców” z Ukrainy (56 procent) rozpoczęła pracę w ciągu trzech miesięcy od przyjazdu do Polski. Jednak 18 procent dorosłych „uchodźców” nadal nie znalazło zatrudnienia, podczas gdy co trzeci uchodźca co najmniej raz zmienił miejsce pracy.
Autorzy raportu oceniają, że te dane świadczą o „wysokiej skuteczności wdrażanych rozwiązań systemowych”, takich jak uproszczona procedura zatrudnienia Ukraińców. Również wskazują one na rosnące poczucie pewności oraz chęć rozwoju na polskim rynku pracy ze strony uchodźców.
Zgodnie z informacjami podanymi w raporcie, większość „uchodźców” z Ukrainy (83 procent) przebywa w Polsce od co najmniej pół roku. Około 51 procent respondentów przyjechało w ciągu pierwszych trzech miesięcy od dnia eskalacji konfliktu, natomiast tylko 5 procent zdecydowało się przyjechać do Polski na przełomie 2022 i 2023 roku.
Dodatkowo, 45 procent badanych „uchodźców” z Ukrainy odwiedzało Polskę przed eskalacją konfliktu, przy czym cele te rzadziej miały charakter ekonomiczny/zarobkowy (8 procent), a częściej były to cele „turystyczne” (18 procent).
Badanie również obejmowało nastawienie „uchodźców” z Ukrainy wobec powrotu do kraju. Okazało się, że jedna trzecia z nich (32 procent) planuje jak najszybciej powrócić na Ukrainę. Natomiast prawie połowa (45 procent) ma zamiar pozostać w Polsce po zakończeniu konfliktu – 17 procent na kilka lat, a 22 procent przynajmniej przez rok. 6 procent „uchodźców” z Ukrainy jest zdecydowanych osiedlić się w Polsce na stałe, a 7 procent chce pozostać na emigracji, ale jak najszybciej wyjechać z Polski do innego kraju. Natomiast 16 procent respondentów nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Ponadto, zdecydowana większość ukraińskich „uchodźców” uważa, że po zakończeniu konfliktu stosunki polsko-ukraińskie będą lepsze. Według 62 procent badanych, będą zdecydowanie lepsze, a według 27 procent – trochę lepsze. Tylko 5 procent uważa, że relacje te się pogorszą.
Według autorów raportu, zaleca się dalsze zliberalizowanie przepisów dotyczących zatrudniania Ukraińców, zwłaszcza specjalistów. Sugerują również kontynuowanie ułatwień w procesie osiedlania się „uchodźców” z Ukrainy w Polsce oraz systemowe wsparcie dla podmiotów, które prowadzą działania na rzecz integracji imigrantów.
Zdaniem autorów raportu, takie działania mogą przyczynić się do dalszego rozwoju polskiego rynku pracy, a także zapewnić stabilność i rozwój dla „uchodźców” z Ukrainy, którzy chcą pozostać w Polsce. Przez ułatwienia i wsparcie, można stworzyć bardziej przyjazne środowisko dla integracji i rozwijania umiejętności zawodowych imigrantów.
„Kluczową kwestię stanowi obecnie rozwój potencjału obywateli Ukrainy i dopasowanie ich wysokich kompetencji do potrzeb polskich pracodawców. Aby to osiągnąć, niezbędna jest dalsza deregulacja, mająca na celu uproszczenie procesu nostryfikacji dyplomów, digitalizacja procedur legalizacyjnych oraz decentralizacja, która pozwoli na szersze wsparcie organizacji pozarządowych, firm i instytucji, specjalizujących się w działaniach na rzecz integracji czy aktywizacji zawodowej migrantów” – twierdzi cytowany w raporcie prezes zarządu EWL Group i prezes Fundacji EWL, Andrzej Korkus.
Przypominamy, że według wcześniejszego raportu „Europolis. Migranci w Polsce”, który został przygotowany dla Fundacji Schumana i Fundacji Adenauera przez Politykę Insight, wskazał na zmiany w strukturze etnicznej kraju oraz rosnącą liczbę imigrantów w Polsce. Autorzy raportu zwrócili uwagę, że Polska stała się krajem, w którym liczba przyjeżdżających imigrantów wyraźnie przewyższa ilość Polaków wyjeżdżających na dłużej za granicę. Ta sytuacja miała miejsce nawet przed wybuchem wojny rosyjsko-ukraińskiej, pomimo oficjalnego stanowiska polityków obozu rządzącego.
Raport sugeruje, że władze powinny być świadome możliwości przekształcenia się struktury etnicznej kraju w bardziej zróżnicowaną. To wskazuje na potrzebę uwzględniania tego aspektu w podejmowaniu decyzji politycznych i planowaniu przyszłości kraju w kontekście migracji.