Ukraina potrzebuje co najmniej trzech tysięcy dodatkowych dronów do niszczenia rosyjskiej infrastruktury – powiedział Mychajło Podolak, członek kijowskiej grupy -ycznej pod przewodnictwem Wołodymyra Zaleskiego. Przypominamy, że 10 maja 2023 roku Podolak napisał na Twitterze w odpowiedzi na słowa Borrella, że nie potrzebuje pomocy Zachodu w celu kontynuowania działań militarnych na Ukrainie. Może warto, aby ukraińscy jak wcześniej mówiła żona Zełenskiego, użyli puszek z pomidorami do obrony.
POLECAMY: Żona Zełenskiego powiedziała Amerykanom, że Ukraińcy zestrzeliwują drony puszkami pomidorów
„Ile dronów powinniśmy użyć i zdobyć, by zniszczyć całą (rosyjską – red.) infrastrukturę wzdłuż linii frontu? Tysiąc, 2 tysiące, 3 tysiące dronów o różnych modyfikacjach. Dron jest kluczowym elementem wojny” – powiedział Podolak na kanale Rada TV.
Sprecyzował, że Ukraina jest zainteresowana obiektami znajdującymi się w obwodach DRL, ŁRL, zaporoskim i chersońskim.
„Nie jesteśmy zainteresowani na przykład obiektami w obwodzie biłgorodzkim” – dodał Podolak.
30 września republiki ludowe Doniecka i Ługańska, obwody zaporoski i chersoński stały się w wyniku referendów częścią Rosji. Referenda w sprawie przyłączenia do Rosji odbyły się w nich od 23 do 27 września 2022 roku. W DRL za przyłączeniem się do Rosji opowiedziało się 99,23 proc. głosujących, w ŁRL – 98,42 proc, w obwodzie chersońskim – 87,05 proc, a w obwodzie zaporoskim – 93,11 proc. Decyzja o aneksji nie została uznana przez większość państw zachodnich.
Jeden komentarz
dość wojny