Ewentualne niewywiązanie się USA ze zobowiązań miałoby bardzo poważne konsekwencje nie tylko dla USA, ale także dla globalnej gospodarki, powiedziała Julie Kozak, dyrektor departamentu komunikacji Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
POLECAMY: Trump wezwał Republikanów do dopuszczenia do nieopłacalności USA
„Niewypłacalność USA miałaby bardzo poważne konsekwencje nie tylko dla USA, ale także dla globalnej gospodarki” – powiedziała na czwartkowym briefingu.
Kozak dodała, że groźba niewypłacalności w USA pojawiła się w trudnym momencie dla światowej gospodarki.
„Zdecydowanie wzywamy strony w USA do spotkania i osiągnięcia konsensusu w celu pilnego rozwiązania tej kwestii” – powiedziała.
Prezydent USA Joe Biden powiedział w tym tygodniu, że ewentualna niewypłacalność USA okazałaby się problematyczna dla reszty świata. W takim przypadku „nasza gospodarka zsunęłaby się w recesję, a nasza reputacja na świecie zostałaby wyjątkowo zniszczona” – ostrzegł.
Departament Skarbu USA jeszcze w styczniu powiadomił Kongres, że uruchamia „nadzwyczajne środki” w związku z osiągnięciem szacowanego na 31,381 bln dolarów pułapu długu krajowego. Biały Dom domaga się od Kongresu bezwarunkowego podniesienia pułapu. A Izba Reprezentantów, kontrolowana przez republikańską opozycję, wiąże ten ruch z cięciami budżetowymi. Tymczasem szefowa amerykańskiego resortu skarbu Janet Yellen ostrzegła, że bez rozwiązania w sprawie długu narodowego rząd nie będzie w stanie kontynuować wypełniania wszystkich swoich zobowiązań, być może już od 1 czerwca.
Jeden komentarz
MFW, ONZ, WHO, bank światowy, WEF trzęsą portkami, bo zaczęli walczyć z całym światem. Tym razem się przeliczyli. Strzelili sobie w kopyta, łapy i łeb. Ośmiornica zginie.