Kierowcy ciężarówek w Polsce muszą przygotować się na wprowadzenie nowych przepisów dotyczących ruchu drogowego, które obejmują zakaz wyprzedzania na autostradach i drogach ekspresowych. Celem tych zmian jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz poprawa płynności ruchu.
W niniejszym artykule przedstawimy najnowsze informacje dotyczące tych przepisów oraz ich wpływu na kierowców ciężarówek.
Zakaz wyprzedzania się ciężarówek
Projekt ustawy zawiera przepis, który zakazuje kierowcom pojazdów o masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony lub 12 ton wyprzedzania na autostradach i drogach ekspresowych, które posiadają tylko dwa pasy ruchu w jednym kierunku, chyba że pojazd ten porusza się z wyraźnie niższą prędkością niż dopuszczalna dla pojazdów kategorii N2 lub N3 na danej drodze.
Wyjątkiem od tego zakazu będą pojazdy wykonujące prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne, które emitują żółte sygnały błyskowe.
Ministerstwo Infrastruktury tłumaczy, że wprowadzenie tej zmiany jest konieczne dla zwiększenia bezpieczeństwa na autostradach i drogach ekspresowych poprzez zapobieżenie nagłemu blokowaniu ruchu i spowolnianiu ruchu przez ciężarówki na dwupasmowych drogach w jednym kierunku.
„Najbliżej prawej krawędzi jezdni”
Jednocześnie przewidziano zmiany, które mają też upłynnić ruch pojazdów poruszających się po autostradzie i drogach ekspresowych o trzech lub więcej pasach ruchu. „W przypadku ruchu pojazdów na autostradzie lub drodze ekspresowej na odcinku pomiędzy węzłami o trzech pasach ruchu kierujący pojazdem ciężarowym lub zespołem pojazdów o długości ponad 7 m będzie zobowiązany poruszać się jednym z dwóch pasów ruchu położonych najbliżej prawej krawędzi jezdni” – czytamy.
Resort infrastruktury wyjaśnił, że proponowane regulacje zapewnią, iż przynajmniej jeden pas ruchu na jezdni autostrady lub drogi ekspresowej – o minimum trzech pasach ruchu w jednym kierunku – będzie wolny od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t lub 12 t oraz zespołów pojazdów o długości ponad 7 metrów.
Jak dodano, „w przypadku ruchu w obszarze węzła drogowego, w którym występują pasy włączenia i wyłączenia kierujący pojazdem będzie zobowiązany zajmować wyłącznie jeden z dwóch pasów ruchu dla kierunku, w którym się porusza, usytuowanych najbliżej prawej krawędzi jezdni”.
Z kolei w przypadku jezdni o pięciu pasach ruchu, w tym dwóch pasach wyłączenia do skrętu w prawo oraz trzech pasach do jazdy na wprost, kierujący pojazdem, który wybierze kierunek jazdy na wprost, będzie mógł korzystać z trzeciego i czwartego pasa ruchu, licząc od prawej krawędzi jezdni.
Kierowcy są oburzeni
Decyzja o wprowadzeniu zakazu wyprzedzania dla ciężarówek oparta jest na analizach statystycznych oraz konsultacjach z ekspertami ds. bezpieczeństwa drogowego. Zmiany te mają na celu zmniejszenie ryzyka powstawania kolizji spowodowanych przez nieprawidłowe manewry wyprzedzania ciężarówek, poprawę warunków dla innych uczestników ruchu oraz usprawnienie przepływu pojazdów na najważniejszych trasach komunikacyjnych w kraju.
Wprowadzenie zakazu wyprzedzania dla ciężarówek wywołało różne reakcje wśród kierowców. Zwolennicy nowych przepisów podkreślają, że zakaz ten przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, ograniczenia ryzyka wypadków oraz poprawy płynności ruchu. Uważają, że ograniczenie możliwości wyprzedzania przez ciężarówki przyczyni się do bardziej płynnego przepływu pojazdów i zmniejszenia ryzyka kolizji.
Jednak niektórzy kierowcy ciężarówek wyrażają obawy dotyczące wpływu tych przepisów na efektywność przewozów i czas dostaw. Zwracają uwagę, że zakaz wyprzedzania może prowadzić do wydłużenia czasu podróży i utrudnień w przypadku powolnego ruchu ciężarówek na danym odcinku drogi.