Przewodniczący Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów USA James Comer (republikanin z Kentucky) oświadczył na Twitterze, że przygotowuje projekt ustawy mającej na celu pociągnięcie do odpowiedzialności dyrektora FBI Christophera Wraya za odmowę ujawnienia danych dotyczących możliwego przekupstwa prezydenta USA Joe Bidena.
POLECAMY: Biden znów witał się z ziemią [+VIDEO]
„Przygotowuję projekt ustawy, aby pociągnąć dyrektora FBI Raya do odpowiedzialności za obrazę Kongresu. Komisja będzie głosować w tej sprawie w przyszłym tygodniu, jeśli FBI nadal będzie ignorować moją uzasadnioną prośbę” – napisał Comer na Twitterze.
W swoim oświadczeniu ustawodawca podkreślił również, że FBI nie ma wyższej pozycji niż Kongres i dlatego nie ma prawa ignorować wniosków swoich członków. „FBI nie jest ponad Kongresem. Zamierzam dochodzić swoich uprawnień nadzorczych” – podkreślił Comer.
Na początku maja kongresmeni poprosili FBI o dane w związku z domniemaną łapówką, którą Biden rzekomo otrzymał od obcokrajowca, gdy był wiceprezydentem. Odpowiednie wnioski zostały wysłane do prokuratora generalnego Merricka Garlanda i dyrektora FBI Christophera Wraya. Według ustawodawców biuro „posiada cenne i możliwe do zweryfikowania informacje”, których „nie ujawniło narodowi amerykańskiemu”.
Autorzy apelu podkreślili, że informacje te rzekomo zawierają dokładny opis tego, jak działał schemat przestępczy, a także jego cele. Podkreślono jednak, że nie jest jasne, czy podjęto jakiekolwiek kroki w celu zbadania tej sprawy. We wtorek kongresmen Comer powiedział, że FBI odmówiło dostarczenia danych w odpowiedzi na prośbę o informacje w sprawie domniemanego przekupstwa z udziałem Bidena.
Poprzedniego dnia FBI potwierdziło dostępność dokumentów, o które prosił Kongres. Według Comera, agencja odmówiła przekazania ich Izbie Reprezentantów i zamiast tego zaproponowała, że pozwoli prawodawcom obejrzeć je osobiście w siedzibie jego agencji. Ze swojej strony kongresmen podkreślił, że nalegał na przekazanie dokumentów Izbie, grożąc wniesieniem oskarżenia przeciwko dyrektorowi FBI o obrazę Kongresu.