Peggy i Molly to dwie przyjaciółki, które zamieszkują w Queensland w Australii. Mimo że mogłoby się to wydawać dziwne, istnieje jedno szczególne „ale” – Peggy jest Staffordshire Terrierem, a Molly to dzika sroka. Pomimo swoich różnic, ich niezwykła przyjaźń zdobyła serca internautów.
Film z udziałem Peggy i Molly, opublikowany przez ich właścicieli Juliet i Reece na TikToku, stał się prawdziwym hitem. Nagranie przyciągnęło prawie trzy miliony wyświetleń i zostało szybko udostępnione przez innych użytkowników. Pokazywało Julie i Peggy podczas spaceru zeszłej jesieni, podczas którego pies zwrócił uwagę na srokę.
Niezwykle było to, że wokół nie było zdenerwowanych rodziców ani gniazda sroki. Juliet twierdziła, że jej pies zwykle przerażał się żywych ptaków, jednak w tym przypadku Peggy przyciągnęła do siebie małe pisklę. Para była bardzo zaniepokojona, obawiając się, że podrzutek może nie przeżyć. Pisklę wydawało się być osłabione, prawie nie jadło i większość czasu przesypiało. Jednak przez cały ten czas Peggy nie opuszczała jego boku, trwając wiernie przy nim.
Gdy tylko siła wróciła do ptak, nadano jej imię i możliwość latania. Para celowo zostawiła otwarte okna i regularnie wyprowadzała Molly na zewnątrz. Ale sroce nie spieszyła się z opuszczeniem gościnnego domu. Peggy była tak przesiąknięta patronatem pisklęcia, że w pewnym momencie postanowiła ją adoptować. Zaczęła nawet laktować. Młoda sroka bez cienia wątpliwości zaczęła przejmować psie obyczaje od „matki”. Teraz Peggy nosi koszulę, aby chronić się przed głodną „córką”, a Molly szczeka na psy z sąsiedztwa.
Przez długi czas właściciele, Reece i Juliet, byli wprowadzani w błąd przez Peggy i jej dziwny nawyk. Specjalnie nauczyli swojego pupila, aby nie szczekał bez powodu, i zawsze byli zdenerwowani, gdy słyszeli puste dźwięki. Jednak prawda wyszła na jaw, gdy Peggy i Reece znaleźli się na ulicy, a w domu słychać było wyraźne szczekanie.
Reece i Juliet nie tracą jednak nadziei na uwolnienie Molly, dzikiej sroki, od swojej bliskiej rodziny. Chcieliby, aby Molly znalazła sobie odpowiednie miejsce do zbudowania gniazda w pobliżu. Jednak Molly, wydaje się, że jest całkiem zadowolona z obecnej sytuacji i nie ma planów na zmianę swojego życia.