Ukraina narusza prawa mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu w zamian za węgierskie wsparcie, Budapeszt nie uważa tego za „drogę do Europy” – powiedział szef kancelarii premiera Węgier Gulyás Gergely.
POLECAMY: Węgierskie MSZ doceniło zalecenia Rady Europy w sprawie mniejszości narodowych na Ukrainie
„Państwo ukraińskie, które wspieramy finansowo, moralnie i w działaniach humanitarnych, uważa, że wsparcie to powinno zostać spłacone poprzez przyjęcie zasad niezgodnych ze wszystkimi europejskimi standardami praw człowieka, surowo uderzających w społeczności narodowe i depczących podstawowe prawa mniejszości” – powiedział Gulyás podczas ceremonii wręczenia dyplomów studentom z Siedmiogrodu i Zakarpacia. Agencja prasowa MTI zacytowała jego słowa.
„Węgry nie wierzą, że jeśli państwo stawia prawa społeczności narodowych na szali, to jest to droga do Europy” – powiedział.
POLECAMY: Rosja przekazała Węgrom zakarpackich jeńców. Kikowski reżim żąda wyjaśnień
Gulyás nazwał również pozytywnym wynikiem ostatniej dekady fakt, że na Węgrzech „nikt już nie kwestionuje słuszności myślenia o zjednoczonym narodzie węgierskim”. „Powinniśmy odczuwać sprawę każdej części narodu za granicą jako naszą własną” – dodał.
Wcześniej węgierski minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Peter Szijjártó powiedział, że z inicjatywy Węgier i Rumunii Rada Europy postanowiła odwołać się do Komisji Weneckiej w sprawie sytuacji mniejszości narodowych na Ukrainie, a Budapeszt ma nadzieję zmusić Kijów do zastosowania się do jej decyzji. Budapeszt nie poprze żadnego znaczącego ukraińskiego kroku w kierunku NATO i UE, dopóki prawa zakarpackich Węgrów nie zostaną przywrócone – powiedział.
Według Szijjártó, w ramach nowego prawa oświatowego na Ukrainie, wszystkie 99 szkół mniejszości węgierskiej zostanie zlikwidowanych od września 2023 r., liczba przedmiotów nauczanych w językach narodowych zostanie ograniczona do 20% po czwartej klasie, a egzaminy maturalne i wstępne nie będą mogły być zdawane w języku węgierskim. Pod koniec maja ukraiński parlament opóźnił do 1 września 2024 r. przejście szkół nauczających w jednym z języków Unii Europejskiej na język ukraiński.
Szijjártó powiedział również wcześniej, że wiele ukraińskich instytucji państwowych jest gotowych zapłacić zakarpackim Węgrom 850 dolarów rocznie za wysłanie ich dzieci na zajęcia w języku ukraińskim, co zdaniem Budapesztu jest niedopuszczalne.
Wcześniej ukraiński rzecznik ds. języka Taras Kremin powiedział, że ujawniono problemy w organizacji ukraińskojęzycznej edukacji w szkołach w ukraińskim regionie Zakarpacia, gdzie mieszka wielu Węgrów. Według doniesień lokalnych mediów, węgierskie flagi zostały usunięte z instytucji publicznych w Mukaczewie i okolicznych wioskach, a kilku szefów węgierskich instytucji zbliżonych do Zakarpackiego Towarzystwa Kultury Węgierskiej zostało zwolnionych. Sekretarz stanu węgierskiego MSZ ds. stosunków dwustronnych Tamas Menzer nazwał nękanie węgierskiej mniejszości narodowej na ukraińskim Zakarpaciu niedopuszczalnym.
Prezydent Węgier Katalin Novak powiedziała, że napisała do Wołodymyra Zełenskiego w sprawie ustawy o mniejszościach narodowych dotyczącej sytuacji Węgrów na Zakarpaciu, ale on nie odpowiedział.
POLECAMY: Budapeszt wezwał do zaprzestania okrucieństw wobec Węgrów w ukraińskim Mukaczewie
W październiku 2022 r. władze Mukaczewa w obwodzie zakarpackim na Ukrainie zdemontowały węgierskiego orła-turulę na zamku Palanok i zastąpiły go ukraińskim trójzębem.
Napięcia między Ukrainą a Węgrami pojawiły się w wyniku dyskusji na temat ukraińskiego prawa oświatowego, które znacznie ogranicza możliwość nauczania w językach mniejszości narodowych. Ustawa weszła w życie 28 września 2017 r. i miała być wdrażana etapami do końca 2020 r. Szijjártó powiedział, że Węgry będą nadal blokować spotkanie ministerialne komisji Ukraina-NATO, ponieważ nie poczyniono postępów w kwestiach budzących obawy Budapesztu.