We wtorek Jacek Sasin pełniący funkcję wicepremiera nieudolnego rządu oraz ministra aktywów państwowych poinformował, że złożył rezygnację z funkcji wiceprezesa Rady Ministrów. W środę Kancelaria Prezydenta RP ogłosiła, że prezydent Andrzej Duda wprowadzi zmiany w składzie Rady Ministrów. Według nieoficjalnych informacji, Jarosław Kaczyński, prezes partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), zostanie powołany na stanowisko wicepremiera. Z kolei Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński, Henryk Kowalczyk i Jacek Sasin zostaną odwołani ze stanowisk wicepremierów, ale zachowają swoje funkcje ministrów.
POLECAMY: Pilne zmiany w rządzie. Kaczyński leci gasić „pożar”
Jacek Sasin w wywiadzie potwierdził swoją rezygnację z funkcji wicepremiera i oczekiwał, że zostanie ona potwierdzona przez prezydenta o godzinie 12. Na pytanie, czy inni wicepremierzy również złożyli rezygnacje, odpowiedział, że tak, wszyscy złożyli rezygnacje, ponieważ jest to związane z powrotem Jarosława Kaczyńskiego do rządu na funkcję wicepremiera.
Sasin wyjaśnił, że rola „prezesa” Kaczyńskiego w rządzie będzie inna niż poprzednio. Będzie on koordynował wszystkie prace rządowe jako jedyny wiceprezes Rady Ministrów. Premierem nadal pozostanie Mateusz Morawiecki, a Kaczyński będzie liderem partii i ważną osobą w tym układzie.
Minister Sasin podkreślił, że zmiana ma na celu lepszą koordynację wszystkich ośrodków władzy w Polsce. Kaczyński, będąc szefem partii i wchodząc do rządu, będzie miał większe możliwości koordynowania tych ośrodków, co jest niezwykle istotne szczególnie przed wyborami.