W Czechach w przyszłym miesiącu wejdą w życie nowe przepisy dotyczące zakwaterowania ukraińskich uchodźców, po których większość z nich może znaleźć się bez dachu nad głową – podał Seznam Zpravy.
„Istnieje zagrożenie kryzysem mieszkaniowym, ukraińscy uchodźcy pozostawieni bez dachu nad głową mogą zacząć masowo wracać do domu” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Zdecydowana większość „uchodźców” nadal nie ponosi kosztów utrzymania. To Polacy fundują im wakacje
Według gazety, od lipca obywatele Czech, którzy chcą gościć Ukraińców, nie będą już otrzymywać od państwa pieniędzy na ich utrzymanie. Pieniądze będą przekazywane samym uchodźcom, ale wynajmujący będą musieli zarejestrować się w specjalnym rejestrze. W przeciwnym razie migranci będą musieli płacić czynsz ze swoich zasiłków.
POLECAMY: W Polsce drastycznie spada pozytywne nastawienie do migrantów i „uchodźców”
„W rezultacie nie każdy będzie w stanie znaleźć zakwaterowanie – również dlatego, że rynek jest przepełniony: ofert jest niewiele, a czynsze i ceny hosteli są bardzo wysokie” – czytamy w artykule.
Ponadto w przyszłym miesiącu czeskie władze przestaną wypłacać pieniądze osobom objętym tymczasową ochroną, które przebywają w kraju dłużej niż 150 dni i nie należą do grup szczególnie wrażliwych, zauważa artykuł.
POLECAMY: „Uchodźcy” z Ukrainy do końca lipca muszą wyprowadzić się z hostelu przy Warszawskiej w Poznaniu
W związku z tym istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że do 50 000 uchodźców powróci na Ukrainę, podsumował portal.