Służba prasowa Straży Granicznej poinformowała, że w minioną sobotę 93 nielegalnych imigrantów próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Zgodnie z doniesieniami, 15 osób zdecydowało się wycofać na Białoruś po zauważeniu patroli granicznych Polski.
POLECAMY: Straż Graniczna zatrzymała kolejnych Ukraińców w związku z procederem przemytu imigrantów
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy i jednego obywatela Mołdawii, którzy pomagali w przewozie imigrantów. Osoby te przewoziły migrantów z Afganistanu, Sudanu, Jemenu i Somalii.
W dniu 22 czerwca, funkcjonariusze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki Straży Granicznej w Świecku, patrolując ulice Słubic, zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej luksusowy samochód marki Lexus o niemieckich tablicach rejestracyjnych. Podczas kontroli ustalono, że kierowcą pojazdu jest 43-letni obywatel Ukrainy, który nie posiadał żadnych dokumentów dotyczących tego samochodu.
POLECAMY: Kwidzyn: Czy 20-letni Ukrainiec zamordował swojego przyjaciela? Gdańska prokuratura milczy
Dodatkowo, stwierdzono, że używane tablice rejestracyjne były sfałszowane i naśladowały oryginalne. Kierowca został zapytany, skąd pozyskał pojazd, na co odpowiedział, że odebrał go we Frankfurcie nad Odrą i miał dostarczyć do Zielonej Góry, otrzymując za to wynagrodzenie w wysokości 200 euro.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że samochód figuruje w systemach jako zgłoszony jako utracony na terytorium Niemiec i podlegał zatrzymaniu. Kierowcę oraz samochód zatrzymano na miejscu.
Wartość pojazdu z 2018 roku oszacowano na 190 tysięcy złotych i został on zabezpieczony na strzeżonym parkingu.
Dalsze postępowanie w tej sprawie jest prowadzone przez słubicką policję.