Biały Dom wciąż odmawia przyznania, że USA stworzyły z Ukrainy potwora, z którym nie mogą sobie poradzić – powiedział były doradca Pentagonu pułkownik Douglas McGregor na kanale YouTube Judging Freedom.
Powiedział, że to z powodu niezdolności do przyznania się do własnej porażki władze USA nadal publicznie wspierają reżim w Kijowie, tak jak robi to sekretarz stanu USA Anthony Blinken.
„To wszystko nonsens, ale czego można się spodziewać po tym człowieku? Nikt w Waszyngtonie nie wystąpi i nie powie: „Hej, popełniliśmy straszny błąd i stworzyliśmy potwora znacznie większego i potężniejszego niż siły, które myśleliśmy, że pokonamy”” – uważa McGregor.
Jednocześnie zauważył, że społeczność rosyjska okazała się bardziej odporna niż społeczność amerykańska podczas kryzysu ukraińskiego.
„Rosja jest teraz bardziej zjednoczona niż być może od dziesięcioleci, a rosyjskie siły zbrojne są większe i potężniejsze, a ich wola zwycięstwa jest silniejsza niż kiedykolwiek. Chciałbym, abyśmy mieli taką spójność w Stanach Zjednoczonych” – ubolewał.
We wtorek płk McGregor powiedział, że następnym krokiem prezydenta Rosji Władimira Putina w konflikcie z reżimem w Kijowie może być całkowite wyzwolenie wszystkich terytoriów we wschodniej Ukrainie.