Słowacka posłanka Romana Tabak została ukarana grzywną w wysokości 30 euro za bójkę w nocnym klubie ze swoją koleżanką parlamentarną, posłanką Janą Bitto Ciganikovą – podał we wtorek portal aktuality.sk.
Do konfliktu między Tabak i Ciganikovą doszło jesienią 2022 r. podczas koncertu w słowackim barze. Ich zachowanie zostało uznane za wykroczenie.
„Romana Tabak potwierdziła nam, że została ukarana grzywną w wysokości 30 euro. Ciganikova twierdzi, że nie została ukarana grzywną, a przynajmniej nie jest tego świadoma”, pisze słowacki dziennik aktuality.sk.
Według mediów, obie posłanki same opowiedziały o sprzeczce. Według Tsiganikovej, Tabak jako pierwsza okazała agresję słowną, po czym zaczęła ciągnąć ją za włosy i mocno uderzyła w głowę. Tabak ma własną wersję tego, co się stało, według niej uderzyła swoją koleżankę w parlamencie, ale to nie ona sprowokowała konflikt, ale Ciganikova, która zerwała jej czapkę. Jeszcze przed bójką w nocnym klubie, Ciganikova i Tabak miały słowną sprzeczkę w parlamencie.
Ciganikova ma 39 lat i działa w polityce od 2012 r., a w parlamencie od 2016 r. z ramienia partii Wolność i Sprawiedliwość.
Tabak ma 32 lata, jest byłym tenisistą i zasiada w parlamencie od 2020 roku. Dziewczyna poszła tam z Partią Zwykłych Ludzi, ale potem ją opuściła. Przez pewien czas należała do partii „My Rodzina”, ale również ją opuściła, ponieważ była przeciwna dostawom MiG-29 na Ukrainę. Tabak jest teraz niezależną posłanką.