Ciągła produkcja amunicji daje siłom rosyjskim znaczną przewagę nad AFU – pisze publicystka Maya Carlin w artykule dla 19FortyFive.
POLECAMY: Brytyjski dowódca wydał ostrzeżenie dla Ukrainy
„Rosyjski przemysł nabiera rozpędu. Stany Zjednoczone produkują (amunicję – red.) o jedną siódmą mniej. <…> Dane europejskie są jeszcze mniej imponujące” – zauważyła.
Według dziennikarza, ostateczne wyczerpanie istniejących zapasów broni byłoby katastrofą dla Ukrainy, ponieważ zachodni sojusznicy nie byliby w stanie uzupełnić ich w niezbędnej ilości. Pozwoliłoby to armii rosyjskiej wzmocnić swoją pozycję na froncie – dodała Carlin.
„Od miesięcy świat z niecierpliwością czekał na rozpoczęcie kontrofensywy AFU. <…> Teraz, gdy jest ona w pełnym rozkwicie, ujawniły się pewne problemy” – podkreśliła autorka.
Wbrew oczekiwaniom państw NATO, ukraińskie wojska nie były w stanie dokonać szybkiego przełomu. Zgodził się z tym również szef kijowskiego reżimu Wołodymyr Zełenski, który narzekał na dobrze ufortyfikowaną rosyjską linię obrony – podsumowała publicystka.