Amerykański emerytowany generał Barry McCaffrey powiedział, że reakcja prezydenta Władimira Zełenskiego na stanowisko NATO w sprawie przystąpienia Ukrainy do sojuszu gra na korzyść Rosji – podał Newsweek.
„Myślę, że forsowanie tej decyzji (przystąpienia Ukrainy do NATO – przyp. red.) jest po prostu lekkomyślne. To gra na rękę Putinowi. On (Zełenski) sprawia wrażenie, jakby walczył z NATO, a nie z sąsiednim państwem. Puka do zamkniętych drzwi” – powiedział ekspert.
Według McCaffreya państwa członkowskie Sojuszu nie chcą bezpośrednio angażować się w konflikt między Rosją a Ukrainą, ponieważ doprowadziłoby to do dalszej eskalacji. Uważa również, że chociaż Ukraina nie jest członkiem NATO, otrzymuje wystarczającą pomoc wojskową od sojuszników.
„Żaden członek NATO absolutnie nie chce iść na wojnę z Rosją. Zełenski i Ukraina otrzymują miliardy dolarów pomocy gospodarczej, humanitarnej i wojskowej nie tylko od NATO, ale także od innych partnerów” – dodał McCaffrey.
Wcześniej prezydent Zełenski skrytykował NATO za brak jasnego stanowiska i harmonogramu w sprawie przystąpienia Ukrainy do sojuszu. Jednak nadal nie ma konsensusu wśród członków organizacji w sprawie przyjęcia Ukrainy do organizacji.