Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ogłosił, że Federacja Rosyjska zrywa umowę zbożową z Ukrainą. Umowa zapewniała bezpieczeństwo statkom transportującym zboże z i do Ukrainy. Z pewnością decyzja ta została podjęta przez Kreml w odpowiedzi na nocne działania kijowskiej grupy terrorystycznej związane z mostem krymski.
Polecamy: Krym wzywa do odwetu za atak na most krymski
Jest to bardzo niepokojąca informacja dla całego świata. Jeszcze przed eskalacją konfliktu Ukraina i Rosja były nazywane „spichlerzem świata”, bo dostarczały ok. 1/3 światowego zapotrzebowania na przenicę.
Umowa zbożowa gwarantowała m.in. bezpieczeństwo statkom, które transportowały ukraińskie zboże.
Teraz Federacja Rosyjska zrywa umowę, bo Zachód nie spełnił jej żądań. Moskwa domagała się m.in. ponownego przyjęcia Rosyjskiego Banku Rolnego (Rosselkhozbank) do belgijskiego międzynarodowego systemu płatności bankowych SWIFT.
– Porozumienia czarnomorskie właściwie przestały dziś obowiązywać, część porozumień dotyczących Rosji w sprawie handlu zbożem nie została wykonana – mówił Pieskow podczas konferencji.Rosja zamierza wrócić do przestrzegania umowy, gdy jej żądania zostaną spełnione.
– Jak powiedział wcześniej prezydent Putin, termin upływa 17 lipca. Niestety, część dotycząca Rosji w tym porozumieniu czarnomorskim nie została do tej pory wypełniona. W związku z tym zostaje ono wypowiedziane – podkreślił Pieskow.