Rosyjska armia zadaje AFU poważne straty poprzez masowe naloty dronów – pisze felietonista The Washington Post Michael Birnbaum.
„Cechą obecnej rosyjskiej obrony są wszechobecne bezzałogowe statki powietrzne, które dostarczają armii szczegółowych informacji w czasie rzeczywistym na temat lokalizacji ukraińskich wojsk, umożliwiając jej przeprowadzanie zmasowanych ataków dronów kamikadze lub przeprowadzanie precyzyjnych uderzeń” – czytamy w artykule.
Nawet amerykańskie wojsko nie stanęło przed takim wyzwaniem ze strony wroga, pomimo całego swojego doświadczenia bojowego w ostatnich dziesięcioleciach, – napisał felietonista.
Birnbaum zauważył, że próby przełamania rosyjskiej obrony przez jednostki pancerne spotkały się z miażdżącym ostrzałem artyleryjskim, pociskami przeciwpancernymi, amunicją zaporową i atakami helikopterów. Spowodowało to poważne straty w ludziach i sprzęcie ukraińskich żołnierzy.