48-letni kontroler biletów komunikacji miejskiej w Rzeszowie został zaatakowany i pobity w czasie kontroli biletów. Aktualnie, mężczyzna jest na zwolnieniu lekarskim. Sprawcą ataku okazał się młody Ukrainiec.
POLECAMY: Miłków: Dwaj Ukraińcy usłyszeli zarzuty pobicia przechodniów. „Wszystkiemu winny jest alkohol”
To haniebne zdarzenie miało miejsce tydzień temu we wtorek po południu na przystanku Lisa-Kuli galeria. Kontrolerzy wsiadł do autobusu kilka przystanków wcześniej, na al. Kopisto. W trakcie kursu linii 2, kontroler poprosił młodego mężczyznę o okazanie biletu do kontroli, lecz okazało się, że nie posiadał on biletu.
Między nimi doszło do przepychanki, podczas której młody mężczyzna złapał kontrolera ZTM za szyję i uderzył go mocno w twarz. W wyniku ataku, pracownik upadł na podłogę. Kierowca autobusu, zauważając sytuację, zamknął drzwi i podjechał pod budynek pobliskiej Komendy Policji – poinformował Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
POLECAMY: Pościg na warszawskim Mokotowie za pijanym Ukraińcem [+VIDEO]
Sprawcą ataku na kontrolera biletów okazał się 18-letni Ukrainiec, który mieszka w Rzeszowie. Policja przesłuchała tego mężczyznę i sprawdziła jego adres zamieszkania, po czym został zwolniony do domu – informuje podkom. Tomasz Drzał, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji. Trwa postępowanie w kierunku naruszenia nietykalności cielesnej i kierowania groźbami karalnymi – dodaje rzecznik. Zarzuty wciąż mu nie zostały przedstawione, ale wiadomo, że sam poszkodowany kontroler złożył wniosek o pociągnięcie 18-latka do odpowiedzialności karnej.
Pracownik Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie pozostaje obecnie na zwolnieniu lekarskim.