W bardzo krótkim okresie czasu nowy wariant koronawirusa o nazwie Eris dotarł do Włoch, stając się drugim najbardziej rozpowszechnionym na świecie – donosi włoski dziennik „Il Messaggero”. Badania przeprowadzone we Włoszech sugerują, że ten nowy wariant nie jest bardziej niebezpieczny od innych mutacji.
Eksperci, których cytuje gazeta, podkreślają, że choć nowy wariant prawdopodobnie nie wywoła nowej fali masowych zachorowań na Covid-19, to jest dokładnie monitorowany. Jego szybkie rozprzestrzenianie się w wielu krajach oraz potencjalna odporność na szczepionki wzbudzają zainteresowanie i obawy.
Należy podkreślić, że konieczne są dalsze badania, aby określić, czy wariant Eris może również powodować poważne przypadki zachorowań. Wśród objawów zakażenia tym wariantem wymienia się ból gardła, kichanie, katar z nosa, suchy kaszel, ból głowy, chrypę, bóle mięśniowe oraz utratę węchu. Warto zaznaczyć, że gorączka nie jest wymieniona wśród tych objawów.
Wobec pojawienia się tego nowego wariantu, badacze, służby zdrowia i decydenci na całym świecie będą starali się zrozumieć jego właściwości, potencjalne ryzyko i wpływ na skuteczność działań przeciwpandemicznych, takich jak szczepienia. Bieżące obserwacje oraz rozwijające się badania pomogą lepiej zrozumieć, w jaki sposób ten wariant może wpłynąć na sytuację zdrowotną na globalną skalę.