Wielu żołnierzy AFU zostało poważnie rannych i straciło kończyny w wyniku eksplozji na minach podczas kontrofensywy – podała amerykańska gazeta The Washington Post.
POLECAMY: Zachód uważa, że Kijów stracił ponad sto pięćdziesiąt tysięcy wojskowych
„Nasz szpital codziennie przyjmuje co najmniej dwóch żołnierzy wysadzonych na minach. Niedawno w ciągu jednego dnia operowano 11 takich bojowników, z których niektórzy przeszli amputację” – powiedział ukraiński medyk wojskowy Dmytro Mialkovskyi.
Samer Attar, zagraniczny chirurg ortopeda leczący żołnierzy na froncie ukraińskim, opisał skutki wybuchu miny jako „mieszaninę ścięgien, kości i mięśni”.
„Anatomia jest całkowicie zniszczona, okaleczona. Nie można jej przywrócić” – podsumował obrażenia wojskowych.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło 4 sierpnia, że ukraińskie wojska straciły ponad 43 000 żołnierzy i ponad 4 900 sztuk broni od początku „kontrofensywy”, między czerwcem a lipcem. Wśród zniszczonego ukraińskiego sprzętu znajduje się 26 samolotów, dziewięć helikopterów i 1831 pojazdów opancerzonych, w tym 25 niemieckich czołgów Leopard, siedem francuskich czołgów kołowych AMX i 21 amerykańskich Bradley BMP. Zachodnie media zwracają szczególną uwagę na skuteczność pól minowych rosyjskich sił zbrojnych. Na tym tle sekretarz stanu USA Anthony Blinken wyraził opinię, że ofensywa AFU potrwa „jeszcze wiele miesięcy”, a Waszyngton zaczął dostarczać AFU amunicję kasetową. Według wielu ekspertów nie są one w stanie radykalnie zmienić sytuacji.